Założyła nogę na nogę. "Kaśka, sorry, ale to obuwie jest okropne"
"Czas na kawę". Cichopek w wirze codziennych obowiązków przysiadła w warszawskiej kawiarni z filiżanką w dłoni. Króciutka garsonka zeszła jednak na drugi plan. "Kaśka, sorry, ale to obuwie jest okropne" - jednogłośnie krytykowano gwiazdę pod zdjęciem.
08.09.2023 | aktual.: 08.09.2023 12:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cichopek to jedno z najgłośniejszych w show-biznesie nazwisk, które w ciągu ostatnich dwóch lat non stop przewija się w mediach. Aktorka i prezenterka telewizyjna doskonale wykorzystuje swoje "5 minut". Kiedy opuszcza studio programu "Pytanie na śniadanie", wskakuje w modne ubrania i na bieżąco prezentuje się w nowych "łupach" swoim fanom i... antyfanom. Tym razem stylizacja nie przypadła do gustu obserwatorom, którzy komentują na potęgę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Garsonka w nowoczesnej interpretacji
"Power dressing" przechodzi najróżniejsze modyfikacje. Coraz częściej próbuje odciąć się od przeszłości i odnaleźć w nowoczesnej przestrzeni. Komplet Katarzyny Cichopek, składający się z asymetrycznej spódnicy i pudełkowej marynarki – jest tego najlepszym przykładem.
Szary i neutralny kolor kreacji pozwala skupić uwagę na nieoczywistym fasonie kompletu. Tym samym nawet nazwanie zaprezentowanego przez Cichopek ubrania "garsonką", wydaje się nieco niestosowne i zbyt mocno nacechowane przeszłością, aby trafnie opisać stylizację.
(Nie)trafione buty
Nieoczekiwanie to jednak butom gwiazdy telewizji TVP udało się "skraść całe show". Wysokie kozaki z zamszu posiadały czarny odcień, który korespondował z ciemną i bazową bluzką Katarzyny Cichopek. Spójnie poprowadzone kolory manipulują spojrzeniem, łagodząc różnice pomiędzy poszczególnymi elementami stylizacji wyrwanymi z zupełnie innej bajki.
"Sprowadzone" z Dzikiego Zachodu buty przemycały kowbojski styl za sprawą frędzli. O ile bogato skupione wokół siebie chwosty potrafią zachwycić, o tyle rzadkie "sznurki" wyglądały nieco tandetnie. To nie "uszło na sucho" Kasi Cichopek, której obserwatorzy szybko wytknęli nietrafiony wybór kozaków.
"Kozaki? U nas jest 25 stopni", "Kaśka, sorry, ale to obuwie jest okropne", "Te kozaczki z frędzlami wróciły do mody... Też takie miałam", "W tych kozakach to odważnie" - rozpisywali się pod zdjęciem.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl