Zapłaciła 700 tys. zł za wydłużenie nóg. Takich efektów się nie spodziewała
31-latka od dziecka walczyła z kompleksem zbyt krótkich nóg. Kobieta przyznała, że była z tego powodu prześladowana przez rówieśników. Właśnie dlatego postanowiła wydłużyć sobie nogi, wydając na zabieg za prawie 700 tys. zł. Skorzystało na tym także jej życie seksualne.
Theresia Fischer to niemiecka celebrytka, która poradziła sobie w zaskakujący sposób ze swoim największym kompleksem. Kobieta zdecydowała się na operację wydłużenia nóg, która kosztowała ją prawie 700 tys. zł. Jak sama przyznała, dzięki temu poprawiła nie tylko swój komfort psychiczny, ale także życie erotyczne.
Celebrytka wydłużyła sobie nogi
Theresia Fischer od dziecka nie lubiła swojego wzrostu. Kobieta, przekonywana przez lata przez kolegów i koleżanki ze szkoły, uważała, że ma za krótkie nogi. W wieku 31 lat postanowiła zająć się kompleksem.
Niemka poddała się operacji wydłużenia nóg. Zabieg celebrytki polegał na włożeniu prętów teleskopowych w kości piszczelowe. Finalnie wzrost kobiety zwiększył się o 14 cm i wynosi obecnie 184 cm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerka za sam zabieg zapłaciła 112 tys. euro (ok. 513 tys. zł). Po operacji przeszła kosztowną fizjoterapię oraz musiała zaopatrzyć się w konkretne leki. Za wszystko zapłaciła ok. 34 tys. euro (ok. 155 tys. zł). W sumie spełnienie marzenia o dłuższych nogach wyniosło Fischer ponad 146 tys. euro, czyli prawie 700 tys. zł.
Konsekwencje wydłużenia nóg
Celebrytka zasłynęła dzięki udziałowi w 14. Sezonie "Germany’s Next Top Model" w 2019 roku. Od tej pory prężnie rozwija się jako modelka i influencerka. Niemka podkreśliła, że za operację zapłaciła zarobionymi na modelingu pieniędzmi. Jej zdaniem zabieg to swego rodzaju inwestycja, która powinna zwrócić się po pojawieniu się nowych propozycji pracy.
Theresia Fischer w jednym z wywiadów przyznała, że teraz może liczyć na większe zainteresowanie płci przeciwnej. Podkreśliła także, że jej doznania seksualne znacznie się poprawiły po tym, jak wydłużyła sobie nogi. "Mój seks jest teraz lepszy" - napisała na Instagramie.
Nie wszyscy fani celebrytki cieszą się jej szczęściem. Na Instagramie wylała się na nią prawdziwa fala krytyki od osób, które są przeciwne podobnym zabiegom bez konkretnych wskazań medycznych. 31-latka zaznacza, że zrobiła to jednak nie tylko dla urody, ale także ze względu poprawę komfortu psychicznego.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
