Zaskakujące słowa Edyty Pazury. "Jest pikantnie, gdy się wściekam"
Cezary Pazura słynie z dowcipu. Nie brakuje go jednak również jego żonie. Edyta Pazura opublikowała ostatnio zabawną fotografię, którą według jej fanów, skomentowała w punkt.
Edyta i Cezary Pazura są małżeństwem już od ponad 12 lat i uchodzą za niezwykle zgraną parę. Zakochani są rodzicami 12-letniej Ameli, 9-letniego Antoniego Józefa i trzyletniej Rity. Małżeństwo często publikuje na Instagramie rodzinne zdjęcia. Pod ich wspólnymi fotografiami nie braknie charakterystycznego poczucia humoru i zdrowego dystansu. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego zdjęcia na profilu Edyty Pazury.
Edyta Pazura żartuje z męża
Kobieta opublikowała wizerunek swojego dumnego męża. Aktor z uśmiechem wskazuje na zamontowaną w domu żarówkę, co nieco zirytowana Edyta Pazura wymownie podsumowuje: "w takim tempie mój kran w łazience zostanie naprawiony najprawdopodobniej w 2030 roku".
Wnikliwe komentarze internautów
Pod postem kobiety nie braknie komentarzy rozbawionych internautów. "Moja markiza balkonowa 3m długości, kupiona w sierpniu i wciąż leży w salonie" - napisała jedna z fanek Pazury. "Ależ daj spokój - mam dokładnie takie same terminy montażu czegokolwiek w domu. Może nie jesteśmy najlepsi, ale nie jesteśmy też najdrożsi - żartuje zaintrygowany mężczyzna. "Jak obiecał, że naprawi, to naprawi i nie trzeba mu co pół roku przypominać" - podsumowuje inny.
"Pani Edytko, nic nie dzieje się bez przyczyny. To taka gra. Przecież pan Czarek nie może po piętnastu latach pokazać, że wszystko umie zrobić, tylko dozuje, żeby dodać pikanterii do związku" - dodaje z humorem wnikliwa internautka, której Edyta Pazura z dowcipem odpowiada: "To faktycznie jest pikantnie... Szczególnie, gdy się wściekam".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.