Nie włożyła bluzki. Biust zasłoniła sztucznymi kwiatami
Trwa dobra passa Sydney Sweeney zarówno, jeśli chodzi o film, jak i o modę. Ale na premierze horroru, w którym zagrała główną rolę, przeszła samą siebie. Włożony przez aktorkę top przypominał rzeźbę – kwiaty zakrywały jej dekolt, a sztuczne dłonie oplatały talię. Pięknie czy niepokojąco?
16.03.2024 | aktual.: 17.03.2024 13:45
Sydney Sweeney jest jedną z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Choć zyskała sławę za sprawą serialu "Eurofia", to potem jej kariera jeszcze nabrała tempa. Tylko w 2023 i 2024 roku wystąpiła w aż pięciu filmach, które w świecie popkultury odbiły się szerokim echem.
Ponadto aktorka regularnie zachwyca efektownymi stylizacjami. Ostatnio na Vanity Fair Oscars Party przyszła w kreacji, którą przed laty na gali rozdania Oscarów miała na sobie Angelina Jolie. Jeśli myśleliście, że już niczym nie zaskoczy, to byliście w błędzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sydney Sweeney w spektakularnej stylizacji
W piątkowy wieczór, 15 marca, Sydney Sweeney pojawiła się na premierze filmu "Niepokalana", w którym gra główną rolę. 26-letnia aktorka wciela się w nim w zakonnicę, która trafia do włoskiego klasztoru, gdzie wszystko wydaje się zbyt idealne, by było prawdziwe. Gdy nagle dowiaduje się, że jest w ciąży, w jej otoczeniu zaczyna się mówić o cudzie.
Sweeney na premierę horroru nie mogła wybrać zwykłej stylizacji. Na czerwonym dywanie pojawiła się w otoczeniu "zakonnic" z zamaskowanymi, czerwonymi twarzami.
Zobacz też: Zendaya: 10 mistrzowskich kreacji, które zaprezentowała przed premierą "Diuny 2". Przejdzie do historii
Gwiazda włożyła top Balmain, który przyciągał spojrzenia ze względu na rzeźbiarską formę. Dekolt przykrywał bukiet białych kwiatów trzymany sztucznych w dłoniach oplatających talię aktorki. I choć góra stylizacji wzbudza pewien wewnętrzny niepokój, to nie można zaprzeczyć, iż jest po prostu mistrzowska.
Sydney Sweeney pretenduje do miana najlepiej ubranej młodej aktorki
Zdobny top stworzył duet z maksymalnie prostym dołem, czyli czarnymi spodniami palazzo, które wyróżniają się eleganckim sznytem, wysokim stanem i szerokimi nogawkami. W końcu najlepsze połączenia to te nieprzesadzone, o czym Sydney Sweeney doskonale wie.
Uzupełnieniem looku była jedynie drobna biżuteria, a kropkę nad "i" stanowiła fryzura z włosami ulizanymi i zaczesanymi do tyłu.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl