"Pląsy w kościołach". Jachira nie gryzie się w język
Klaudia Jachira odniosła się do komentarzy po akcji "Nazywam się Miliard" (ang. "One Billion Rising") w Sejmie. "Ciekawe, że pląsy w wykonaniu księży i członków rządu PiS-u w kościołach są powodem do chwały, mimo, że nie słyszałam, by tańczyli w tak ważnych intencjach" - napisała polityczka.
15.02.2024 | aktual.: 15.02.2024 12:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
14 lutego polskie posłanki oraz przedstawicielki Antyprzemocowej Sieci Kobiet wzięły udział w ogólnoświatowej kampanii społecznej "Nazywam się Miliard" (ang. "One Billion Rising"), która przeciwstawia się przemocy wobec kobiet. Zapoczątkowała ją Eve Ensler w 2011 po fali brutalnych gwałtów, jakie miały miejsce w USA.
Polityczki, m.in. Katarzyna Kotula, Wanda Nowicka czy Klaudia Jachira oraz aktywistki zatańczyły razem na sejmowym korytarzu. Miały ze sobą różowe szarfy z napisem "Tylko TAK oznacza zgodę".
Prawica krytykuje happening przeciwko przemocy wobec kobiet
Happening spotkał się z ironicznymi komentarzami ze strony przedstawicieli środowisk prawicowych i konserwatywnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Z okazji walentynek przypominam wszystkim Panom: nie wiążcie się z feministkami, bo będziecie takie coś oglądać na co dzień" - napisał w mediach społecznościowych Antoni Macierewicz.
"Tańcem zwalczają przemoc wobec kobiet. I znowu wychodzi na to, że lewica to stan umysłu" - krytykował Tomasz Grabarczyk z Konfederacji.
Z kolei Michał Jelonek z telewizji Republika podkreślił: "W Sejmie trwa »Mam Talent«, niestety bez udziału marszałka Szymona Hołowni". "Obejrzałem. To najcięższa pokuta, jaką zadałem sobie w Środę Popielcową" – stwierdził Cezary Gmyz z "Do Rzeczy".
Klaudia Jachira o fali hejtu. "Męska, zapiekła nienawiść wobec kobiet"
Na takie głosy postanowiła odpowiedzieć m.in. Klaudia Jachira, posłanka KO. "Zatańczyłyśmy w Sejmie przeciwko przemocy wobec kobiet... i się zaczęło! Że kabaret, że cyrk za pieniądze podatnika, że środa popielcowa. Taniec nie generuje dodatkowych kosztów dla budżetu państwa, nie wiem, co ma jakieś święto kościelne do świeckiego Sejmu, wiem za to, że wylała się fala hejtu - męskiej, zapiekłej nienawiści wobec kobiet, które tańcząc na całym świecie zwracają uwagę na problem dotykającej ich przemocy" - napisała na portalu X.
"Ciekawe, że pląsy w wykonaniu księży i członków rządu PiS-u w kościołach są powodem do chwały, mimo, że nie słyszałam, by tańczyli w tak ważnych intencjach" - dodała we wpisie.
"To tylko pokazuje, że agresja wobec kobiet jest czymś realnym i może przybierać różne formy. Dlatego trzeba się jej przeciwstawiać na każdym kroku, między innymi zmieniając prawo. Dlatego też wczoraj został złożony projekt ustawy o zmianie definicji gwałtu, bo tylko TAK oznacza zgodę!" - czytamy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!