Zatrudnić nianię. Niecodzienne wymagania zdumiewają internautów
Każdy rodzic, który decyduje się na zatrudnienie pomocy, mierzy się z wieloma emocjami. W końcu ma powierzyć dziecko zupełnie obcej osobie. Wśród zatroskanych opiekunów nie brakuje takich, którzy mają długą listę wymagań wobec potencjalnej niani. Część z nich może nieźle zaskoczyć.
21.04.2022 | aktual.: 21.04.2022 16:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wybór opiekunki do dziecka może być nieco stresującym zadaniem. Rodzice pragną, aby milusińscy znaleźli się pod fachową opieką i spędzały czas bezpiecznie aż do powrotu mamy i taty z pracy. Według informacji, które możemy znaleźć w sieci, czasem wymagania dla osoby, która ubiega się o posadę niani, są nieco zdumiewające.
"Szanujemy naszą córkę jak dorosłego człowieka"
Dzięki działającym na Facebooku grupom o różnej tematyce rodzice mogą zasięgnąć porad od innych opiekunów. W takich miejscach mogą również odnaleźć idealną kandydatkę na nianię dla malucha. To właśnie na jednym z facebookowych forów znalazł się intrygujący wpis kobiety, która poszukiwała opiekunki dla swojej dwuletniej córki. Internautka chciałaby zatrudnić nianię, która potrafi dobrze gotować, aby w momencie, gdy maluch śpi, pomagała jej w kuchni. Nie jest to jednak jedyny wymóg postawiony przed potencjalną opiekunką. Pozostałe mogą mocno zdziwić.
"Zależy nam na wychowaniu bez przemocy słownej. Nie używamy sformułowań: "Jesteś piękna", "Uważaj, bo się przewrócisz", "Musisz zjeść" itd. Jest u nas akceptacja na wyrażanie złości, radości, zmęczenia i szanujemy naszą córkę jak dorosłego człowieka. Pozytywne wzmocnienie, porozumienie bez przemocy" - czytamy w pozostawionym ogłoszeniu.
"Chłód i wstrzemięźliwość na każdym kroku"
Inni grupowicze z przejęciem podeszli do przedstawionych wymagań. Część osób chciała dowiedzieć się, skąd takie warunki i dlaczego nie można się zwracać do dziecka w taki sposób.
"To etykietowanie, które, pomimo że w tym zwrocie >>jesteś piękna<< brzmi pozytywnie, to generalnie jest szkodliwe. Temat szufladkowania to temat rzeka, ale moim zdaniem każdy rodzic powinien go zgłębić. Każdy wie, że mówienie o kimś, że jest głupi czy brzydki, jest krzywdzące, więc dlaczego mówienie o kimś, że jest mądry czy ładny, miałoby być dobre? Moim zdaniem zdecydowanie lepiej jest odnosić się do zachowań danej osoby i pracy, którą włożyła w ten np. >>piękny wygląd<<, niż określać ją mianem jakiegoś tam" – stwierdziła jedna z internautek.
Kolejne osoby nie zgodziły się z takim podejściem do sprawy, pozostawiając dosadne komentarze.
"Czyli chłód i wstrzemięźliwość na każdym kroku. Współczuję dziecku. Tacy rodzice... Ech, brak słów";
"A potem wyrośnie dziewczynka, która będzie się zwierzała podczas terapii, że mimo jej wielkich starań nigdy nie usłyszała od mamy, że jest piękna i mądra. A tego jej właśnie brakowało. Znam niestety takie przypadki" - wzburzyły się inne kobiety.
Wymagania z kosmosu? To znajdziemy w ogłoszeniach pracy dla niań
Wspomniany post wywołał lawinę komentarzy. Do głosu doszły również same nianie, które stwierdziły, że niektórzy rodzice proszą po prostu o zbyt wiele.
"Po kilku dniach opieki nad niemowlakiem okazało się, że mama oczekuje, że w czasie jego drzemek będę prała ręcznie pieluchy tetrowe. Byli takimi trochę eko-świrami. Chodziło o to, żeby kupy nie zaschły, zanim rodzice nie wrócą z pracy. Zgodziłam się, bo wtedy bardzo potrzebowałam pracy" – wyznała pewna opiekunka w rozmowie z portalem gazeta.pl.
"Kiedyś musiałam pilnować, żeby żadne dziecko na placu zabaw nie dotykało dwulatka, którym się opiekowałam. Takie było żądanie jego mamy" – stwierdziła następna.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!