Zdenerwowana Joanna Racewicz. Pokazała ulotkę Służby Ochrony Państwa

"Syrena, której nie da się wyłączyć to jeszcze nic. Zatrzaśnięcie drzwi – betka. Reklamowanie służby zdjęciem tych, którzy zginęli na służbie to dopiero wyczyn" – pisze zdenerwowana Joanna Racewicz.

Zdenerwowana Joanna Racewicz. Pokazała ulotkę Służby Ochrony Państwa
Źródło zdjęć: © East News | marek kudelski
460

Ostatnio głośno było o gen. bryg. Tomaszu Miłkowskim, który złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska Komendanta Służby Ochrony Państwa. Jak donosiło RMF FM, powodem miała być wpadka, do jakiej doszło kilka dni temu. Chodziło dokładnie o incydent z udziałem osoby, która prowadziła limuzynę premiera.

Przypomnijmy, kilka dni temu kierowca przyjechał pod dom Mateusza Morawieckiego. Uwagę mieszkańców osiedla zwrócił fakt, że samochód miał włączone sygnały dźwiękowe, które roznosiły się podobno po całej okolicy. Jak twierdzi RMF FM, kierowca nie potrafił ich wyłączyć, dlatego ruszył po pomoc. Niestety, wychodząc z samochodu miał zatrzasnąć drzwi, a kluczyki do limuzyny miały zostać w stacyjce.

Do opisywanej sytuacji odniosła się dziennikarka Polsat News Joanna Racewicz. Redaktorka przypomniała na swoim koncie na Instagramie ulotkę promocyjną, która zachęcała do wzięcia udziału w naborze do Służby Ochrony Państwa. Nie byłoby w niej nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż na grafice znajdują się nie tylko funkcjonariusze. Według Racewicz fotografia wykonana została w 2009 roku w Afganistanie. Widzimy na niej byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksandra Szczygłę oraz byłego oficera BOR i męża Racewicz kpt Pawła Janeczka. Obaj zginęli w katastrofie smoleńskiej.

"Syrena, której nie da się wyłączyć to jeszcze nic. Zatrzaśnięcie drzwi - betka. Reklamowanie służby zdjęciem tych, którzy zginęli na służbie to dopiero wyczyn. A już przeoczenie, że w samym środku stoi nie funkcjonariusz, ale (ochraniany wtedy) szef BBN-u to taki – proszę wybaczyć – kamyczek do ogródka" – pisze Racewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: To Dygant doradziła Bujakiewicz, żeby zagrała u Patryka Vegi

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dodaj łyżeczkę do wody. Storczyk szybko rozkwitnie
Dodaj łyżeczkę do wody. Storczyk szybko rozkwitnie
Ciemna strona tui. Dwa razy się zastanów, zanim posadzisz
Ciemna strona tui. Dwa razy się zastanów, zanim posadzisz
Prysznic rano czy wieczorem? Mikrobiolożka mówi, co jest lepsze
Prysznic rano czy wieczorem? Mikrobiolożka mówi, co jest lepsze
"Nie było już ratunku". Nie kryła zaskoczenia jego śmiercią
"Nie było już ratunku". Nie kryła zaskoczenia jego śmiercią
Ma "stacjonarnego" męża. Na wycieczki zabiera ją inny mężczyzna
Ma "stacjonarnego" męża. Na wycieczki zabiera ją inny mężczyzna
Przestał pić lata temu. Z innego uzależnienia nie potrafił zrezygnować
Przestał pić lata temu. Z innego uzależnienia nie potrafił zrezygnować
Tyle w kopercie od pary. Mówi, ile wypada dać na wesele
Tyle w kopercie od pary. Mówi, ile wypada dać na wesele
Skończyła 66 lat. Otwarcie mówi o swojej bezdzietności
Skończyła 66 lat. Otwarcie mówi o swojej bezdzietności
"Modowy koszmarek" powraca? Tylko patrzcie, co ma na nogach w Sopocie
"Modowy koszmarek" powraca? Tylko patrzcie, co ma na nogach w Sopocie
Zrobili mu zdjęcie z żoną na festiwalu w Sopocie. Jest równie znana
Zrobili mu zdjęcie z żoną na festiwalu w Sopocie. Jest równie znana
Nawrocki o in vitro. "Na moje inicjatywy nie możecie liczyć"
Nawrocki o in vitro. "Na moje inicjatywy nie możecie liczyć"
Tak pokazała się w Sopocie. Jej stylizacja to majstersztyk
Tak pokazała się w Sopocie. Jej stylizacja to majstersztyk