Zdjęcie z domu Blanki Lipińskiej zaniepokoiło fanów. "To śnieg?"
Blanka Lipińska jakiś czas temu została właścicielką apartamentu. Pochwaliła się zdjęciami, jednak czujni fani zwrócili uwagę na wykładzinę i poważnie się zaniepokoili. Charakterystyczne białe grudki wyglądały zupełnie jak śnieg.
Blanka Lipińska jest jedną z najbardziej znanych polskich autorek książek. Zdobyła popularność dzięki bestsellerowej serii "365 dni", która doczekała się już swoich ekranizacji na Netflixie. Pisarka aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją już ponad 919 tysięcy użytkowników.
Blanka Lipińska pokazała mieszkanie. Uwagę przykuło jedno
Lipińska zorganizowała ostatnio kolejną sesję pytań i odpowiedzi. Na początku pokazała zdjęcie ze swojego apartamentu. Jeden z fanów odniósł się do tego, co dostrzegł na eleganckiej wykładzinie. "Czy to śnieg na twojej wykładzinie?" - spytał użytkownik Instagrama. Rzeczywiście - w pobliżu drzwi balkonowych widać charakterystyczne białe grudki do złudzenia przypominające śnieżny puch.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Widać, że z uwagą oglądacie moje stories" - skomentowała Lipińska, dodając kilka sarkastycznych emotikonów. Wyjaśniła też, co naprawdę znajduje się na podłodze. "Nieee, to sól, którą wysypałam, by wilgoć wciągała…" – wytłumaczyła i opublikowała kolejne zdjęcie, na którym dokładnie widać, co leży na podłodze przy drzwiach.
Blanka Lipińska inwestuje w nieruchomości. "Od razu na tym zyskujesz"
Blanka Lipińska nie kryje się z tym, że inwestuje w nieruchomości. Jak wyznała w rozmowie z Plejadą, według niej to: "w tym momencie najbezpieczniejsza inwestycja". "Oczywiście, że inwestuję, bo to jest najbezpieczniejsza moim zdaniem lokata kapitału. Poza tym, nieruchomości idą tak w górę, że kupujesz coś i od razu na tym zyskujesz" - mówiła z kolei dla Jastrząb Post.
Autorka popularnej erotycznej serii "365 dni" oprócz własnego mieszkania w Warszawie zdecydowała się na dom na wsi. Wyznała także, że kupuje apartament w Gdańsku, który, jak opowiedziała w Jastrząb Post, "będzie w zupełnie innym stylu niż ten w Warszawie". "To będzie taki mix – trochę retro, ale już będzie światło, ze względu na to, że tam będzie widok na rzekę, więc będzie bardzo dużo słońca. Na pewno nie zrobię czarnych ścian, bo się brudzą. Będzie bardzo przytulnie" - podkreśliła.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl