Zajadasz się sałatką i nawet świadomość, że ta przekąska nie idzie ci w biodra nie pomaga ci w przeżuwaniu zielonych listków? Popatrz na zdjęcie pizzy. Albo makaronu z pysznym sosem. Posiłek od razu zyska na jakości, poprawią się walory smakowe, a ty przestaniesz cierpieć. Brzmi niewiarygodnie? Naukowcy z szwajcarskiego Nestle Research Centre uważają, że to się sprawdza.
Sprawdziło się przynajmniej w przypadku 14 wolontariuszy, którzy wzięli udział w ich małym eksperymencie. Uczestnikom zaserwowano elektryczny test smaku – do ich języków dostarczano impuls elektryczny, który wytwarzał smak neutralny.
W tym samym czasie prezentowano im zdjęcia pożywienia wysoko- i niskowęglowodanowego. Okazało się, że osoby, które oglądały fotki wysokokalorycznych posiłków odczuwały smak jako przyjemny, a te, które musiały wpatrywać się w wizerunki warzyw i owoców – za przykry. Nie pozostaje nam chyba nic innego niż na lunch udać się do baru sałatkowego ze zdjęciem spaghetti carbonara w kieszeni...
(ma)
