Żona była z nim do końca. Odszedł po telefonie do Daukszewicza

Grzegorz Miecugow uważany był za ikonę polskiego dziennikarstwa. Prywatnie zmagał się z wieloma kryzysami. 22 listopada obchodziłby 69. urodziny.

Grzegorz Miecugow do samego końca miał wsparcie żonyGrzegorz Miecugow do samego końca miał wsparcie żony
Źródło zdjęć: © East News

Prowadził "Fakty" w TVN i "Szkło kontaktowe" w TVN24. Wcześniej związany był z "Wiadomościami" TVP i radiową Trójką. Od 2011 roku zmagał się z rakiem płuc. Zmarł 26 sierpnia 2017 roku.

Mimo rozpoznawalności rzadko rozmawiał publicznie o swojej rodzinie. Był jednak oddanym mężem i ojcem. Syn wypełnił "ostatnią wolę" i poszedł w jego dziennikarskie ślady - był komentatorem w "Szkle kontaktowym". Później skupił się na działalności w redakcji ekonomiczno-biznesowej TVN CNBS, a następnie pracował w Agorze.

Żona pozostawała w jego cieniu

Joanna i Grzegorz poznali się w 1980 roku i od razu wpadli sobie w oko. Nie minęło wiele czasu, zanim uświadomili sobie, że chcą się pobrać. Tak też się stało. Po ślubie urodził się Krzysztof, który był ich oczkiem w głowie.

Joanna od samego początku pojawiała się u boku męża na wielu ważnych wydarzeniach, jednak nie przepadała za zainteresowanie swoją osobą. Wolała trzymać się z boku. "Nie lubi, kiedy o niej opowiadam" – podkreślał przed laty. Para tworzyła związek blisko 40 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aleksander Sikora szczerze o byłej pracy w TVP: "Teraz jestem po słonecznej stronie"

Czarne chmury

Dziennikarz w jednym z nielicznych wywiadów wyjawił, że w pewnym momencie życia się pogubił, zatracił w hazardzie i alkoholu. Potrafił przegrać wszystkie pieniądze. "Problem pojawił się w 1997 roku, równo ze startem TVN-u. Bywało, że grałem do rana. Gdy o piątej zamykano kasyno w Victorii, wpadałem do Marriotta, bo tam grało się do siódmej. Gorzej, że szedł z tym często alkohol. Grałem tak długo, aż przegrałem wszystko" – wyznał.

Ta sytuacja spowodowała, że w jego związku nie działo się najlepiej. Na szczęście dzięki wsparciu żony udało się zażegnać kryzys. To ona jako pierwsza oceniała jego twórczość i dawała mu cenne rady. Wymyśliła nawet tytuł jednej z jego książek - "Przypadek".

"Pamiętam, jak Joanna powiedziała, że u Krzyśka wykryto cukrzycę i to był prawdziwy cios. A Krzysiek wam obojgu pokazał, że daje radę i myślałam, że taka siła pomaga" - wspominała po latach Jolanta Pieńkowska.

Sytuacja w domu rodzinnym uzależniona była od nastroju ojca. "Miał różne falowania humoru i, co jest śmieszne, wszyscy domownicy się tego uczyli. Po pierwszych dwóch słowach i gestach było już wiadomo, czy można było żartować, czy lepiej zejść z drogi – podkreślał syn Krzysztof.

Rodzina była z nim do końca

Dziennikarz odszedł w wieku 61 lat. Przyczyną śmierci miał być nowotwór płuc - pod sam koniec choroby wdała się prawdopodobnie sepsa. Za namową kolegi z pracy udał się do szpitala, gdzie dostał skierowanie na oddział. Niestety, nie zdążył. Zmarł kilka godzin później.

"Dzień przed śmiercią zadzwonił do Krzyśka Daukszewicza, żeby dogadać sprawy dyżurów w 'Szkle'. Krzysiek był przerażony, bo bardzo źle brzmiał. Ubłagał go, żeby poszedł na ostry dyżur. Poszedł, ale zmarł kilka godzin po skierowaniu na oddział. Prawdopodobnie na sepsę" - mówił Tomasz Sianecki w rozmowie z "Newsweekiem".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów