Zmęczona Julia Wieniawa. "Pracuję ostatnio ponad swoje siły"
Julia Wieniawa jest jedną z tych gwiazd młodego pokolenia, które są najbardziej rozchwytywane w ostatnim czasie. Nie tylko gra w serialach i filmach, ale śpiewa, prowadzi własny biznes, a także pokazuje się w wielu popularnych kampaniach reklamowych. Swego czasu było o niej głośno także ze sprawą jej związku z aktorem Nikodemem Rozbickim.
Młoda gwiazda jest bardzo zapracowana. Pozwoliła sobie jedynie na krótkie wakacje z ukochanym – pojechali do jednego z egipskich kurortów. Zaraz po powrocie do kraju czekały na nią kolejne zobowiązania. Julia Wieniawa co rusz chwali się kolejnymi projektami.
Wieniawa zamówiła kroplówkę
Julia Wieniawa żyje bardzo intensywnie, ale mimo wszystko zawsze znajduje czas, aby co nieco zdradzić na Instagramie. Co jakiś czas pokazuje postępy z dekorowania apartamentu, a także chwali się swoją codziennością. Dość często przedstawia kolejne produkty w ramach firmy kosmetycznej albo linii ubrań.
Gwiazda doskonale wie, co w trawie piszczy, dlatego promując produkty sygnowane własnym nazwiskiem stara się wyjść naprzeciw oczekiwaniom młodych osób. Sprawę ułatwia fakt, że Wieniawa jest bardzo rozpoznawalna i w pełni korzysta ze swojej kariery. W ostatnim czasie zagrała w horrorze, a także nagrała piosenkę w duecie z Maciejem Musiałowskim. Ich utwór "Zabierz tę miłość" okazał się prawdziwym hitem w sieci.
Niestety odnoszenie sukcesów kosztuje Julię Wieniawę bardzo dużo czasu oraz zaangażowania. Wielokrotnie wspominała w sieci, że często ma nocne zdjęcia, nie wysypia się i zaraz po przebudzeniu musi pędzić na kolejne nagrania. Zdrowie gwiazdy nieco się przez to osłabiło. Zaprosiła do swojego mieszkania medyków, którzy podłączyli jej witaminową kroplówkę.
"Ostatnio pracuję trochę ponad swoje siły, dlatego zdecydowałam się na kroplówkę witaminową, która postawi mnie na nogi" - napisała w relacji.
Umieściła także kilka zdjęć, na których widać kroplówkę oraz jej rękę z wenflonem. Choć sam widok wzbudza niepokój, Wieniawa zapewniła swoich fanów, że musi po prostu się wzmocnić i nic poważnego jej nie dolega.
Zobacz też: Straciła obie stopy. Robi niesamowite rzeczy
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
