Na planie 200. odcinka programu "Twoja twarz brzmi znajomo" pojawiło się wiele gwiazd – w tym Joanna Liszowska, która pasję do aktorstwa łączy z talentem muzycznym. Gwiazda znana jest z zamiłowania do mody sportowej. Już nie raz pokazała, że dres potrafi ograć na kilka różnych sposobów. Tym razem nie było inaczej – bluza dresowa zagrała pierwsze skrzypce, imitując krótką sukienkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dba o siebie Joanna Liszowska?
Czytaj także: Pokazała, jak wygląda naprawdę. Kobiety jej dziękują
Stylizacja z charakterem
Joanna Liszowska postawiła na grę kontrastu – biel i czerń. Jasną bluzę z kangurkiem, wywijanym golfem, rękawem ¾ i złotym napisem zestawiła z czarnymi kozakami. Ich wysoka cholewka sięgała połowy uda, a drobne i srebrne nity rozświetlały ciemną fakturę.
Trend wylansowany przez siostry Kardashian
Seksowna dresiara, gangsterka manipulująca swoim urokiem osobistym, a może dziewczyna z sąsiedztwa, która postanowiła odstawić sneakersy i zadebiutować w obcasach? Stylizacji Joanny Liszowskiej można przypisać różne scenariusze. Jest wyrazista, charakterna, bezkompromisowa i inspirowana stylem sióstr Kardashian.
Przedstawicielki tego rodu rozsławiły nie tylko bluzy dresowe noszone w kobiecym wydaniu, ale też kozaki za kolano, których cholewka kończy się tam, gdzie wzrok już nie sięga. W stylizacji Liszowskiej czuć inspirację estetyką Kardashianek, które sięgają po elementy mody ulicznej, pokrapiają je pikanterią i podają seksapil na tacy.
Ocena? Naciągane "trzy" z minusem
To ciekawy kierunek, który pozwala balansować pomiędzy zmysłowością a luzem, konfrontując oversize z butem kurczowo trzymającym się nogi. Ale w stylizacji Liszowskiej coś jednak poszło nie tak. Obszerniejsza bluza, której długie rękawy pozwoliłyby aktorce przysłonić nadgarstki i dłonie, zdecydowanie zagrałaby na plus.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
