Znają się z popularnym ewangelizatorem. "Spędzamy wspólnie czas"

Marcin Zieliński to ewangelizator, który na swojej drodze spotkał wielu polskich celebrytów. Wśród osób, z którymi nawiązał bliższy kontakt, są bracia Golec. O tym, jak wyglądają ich relacje, Zieliński opowiedział na łamach książki "OdNowa! Znam Kościół, który żyje".

Bracia GolecBracia Golec
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

"Widziałeś ich w telewizji, gdy byłeś dzieckiem, a teraz oni sami do ciebie dzwonią, bo chcą się spotkać" - wyjawił w wywiadzie Marcin Zieliński, wspominając o swojej znajomości z braćmi Golec. Rozmowę w całości można przeczytać na łamach "OdNowa! Znam Kościół, który żyje", której fragment został opublikowany na portalu Plejada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bracia Golec zagrali dla kadry w Opalenicy. Wskazali swoich ulubionych piłkarzy

Zna osobiście braci Golec. Powiedział, jakie mają relacje

Marcin Zieliński wspomniał, że polskich celebrytów zaczął poznawać w Warszawie, kiedy organizował modlitwy o uzdrowienie. Ewangelizator przyznał, że swojego czasu jego bliską przyjaciółką była Paulina Krupińska. Choć dziś nie mają ze sobą częstego kontaktu, nadal łączy ich silna więź.

Znajomości z osobami powiązanymi z show-biznesem łączyły się często z tym, że Zieliński bywał na koncertach i festiwalach. Jak przyznał w trakcie rozmowy z Renatą Czerwicką, niektóre relacje przetrwały do dziś.

"Bywało, że chodziłem co tydzień na inne koncerty, bo akurat otrzymywałem bardzo dużo zaproszeń. Zaprzyjaźniłem się z rodziną Golców z Golec uOrkiestra. Spędzamy wspólnie czas, wspieramy się duchowo, dość dobrze się też rozumiemy, bo prowadzimy podobny, podróżniczy tryb życia. Traktujemy się chyba nawet trochę jak rodzina" - tłumaczył ewangelizator w przytoczonym przez Plejadę fragmencie książki.

Jak dodał Zieliński, przyglądając się ludziom ze świata show-biznesu, myśli, że ich środowisko jest trudne przez presję, jaką się na nich wywiera.

- Taka "głębsza warszawka" prowadzi styl życia, który jest niełatwy do pogodzenia z byciem katolikiem i z byciem człowiekiem wierzącym, to znaczy takim, jaki żyje tym, w co wierzy, a nie tylko mówi, że jest wierzący - ocenił.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów