"Zniszczyła" suknię ślubną. Tydzień temu kreacja wywołała burzę

Iwona Mazurkiewicz oraz Gerard Makosz poznali się dzięki programowi "Sanatorium miłości". Seniorów połączyło na tyle silne uczucie, że postanowili je przypieczętować ślubem. Iwona niedawno wspomniała sesję zdjęciową, która wymagała nie lada poświęceń.

Para seniorów z "Sanatorium miłości" jest już po ślubie
Para seniorów z "Sanatorium miłości" jest już po ślubie
Źródło zdjęć: © AKPA

14.08.2023 | aktual.: 14.08.2023 10:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Program prowadzony przez Martę Manowską pokazuje, że miłość można odnaleźć w kwiecie wieku. Iwona Mazurkiewicz oraz Gerard Makosz wzięli udział w drugiej edycji "Sanatorium miłości" i praktycznie od razu zwrócili na siebie uwagę.

Relacja rozwijała się i dwa lata temu mężczyzna postanowił się oświadczyć na Zamku Królewskim w Niepołomicach nieopodal Krakowa. 5 sierpnia 2023 roku, w tym samym miejscu, zaręczeni powiedzieli sobie "tak".

Para z "Sanatorium miłości" jest już po ślubie. Iwona Mazurkiewicz zdradziła szczegóły przygotowań

Zaplanowanie ślubnych uroczystości nie jest najprostsze, ale z całą pewnością dostarcza wielu wrażeń. Na ten wyjątkowy dzień przygotowano piękne dekoracje, kwiaty, a także odświętne stroje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co więcej, zakochani przyjechali na ceremonię kabrioletem. Świadkami seniorów zostali córka Gerarda i syn Iwony. Podczas tego ważnego dnia na miejscu nie zabrakło też Marty Manowskiej. Całe wydarzenie zostało upamiętnione na fotografiach. Iwona Mazurkiewicz pojawiła się w bajkowej białej sukni - jej wybór spotkał się z różnymi reakcjami w sieci. Część internautów stwierdziło, że kreacja była zbyt odważna ze względu na odkryte ramiona.

Sama seniorka podkreśliła, że wybrała suknię, która jako pierwsza rzuciła się jej w oczy. W tej samej stylizacji wystąpiła na ślubnej sesji zdjęciowej, o której małżonkowie opowiedzieli w "Pytaniu na śniadanie". Para postawiła na nowoczesny, choć jednocześnie sielski klimat. Fotografie były wykonywane m.in. na polu wśród słoneczników, siana, a także... w jeziorze.

Jak przytacza "Fakt", Iwona postanowiła nieco poświęcić swoją białą suknię i weszła w niej do wody. Efekty sesji z pewnością są zachwycające, ale po takiej kąpieli kreacja raczej nie nada się na żadną inną okazję. Zdjęcia zobaczycie tutaj.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
sanatorium miłościślubsuknia ślubna
Komentarze (51)