GwiazdyZofia Zborowska uczyła mamę Marię Winiarską Instagrama. "Zapisywałam to na kartce"

Zofia Zborowska uczyła mamę Marię Winiarską Instagrama. "Zapisywałam to na kartce"

Maria Winiarska, czyli "67-letnia influenserka z Warszawy", jest absolutną królową Instagrama. Wszystko dzięki jej córce Zofii Zborowskiej. W wywiadzie dla "Twojego Stylu" obie opowiedziały o relacji matka-córka i zdradziły, czym sobie imponują.

Zofia Zborowska uczyła mamę Marię Winiarską Instagrama. "Zapisywałam to na kartce"
Źródło zdjęć: © ONS.pl

16.01.2019 | aktual.: 16.01.2019 15:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Aktorka Maria Winiarska, żona Wiktoria Zborowskiego, podbiła Instagram dzięki swojej córce.

– Założyły mi z Hanią, żebym mogła je obserwować. Ale któregoś dnia Zosia powiedziała: "Mamo, masz takie poczucie humoru, że mogłabyś rozbawiać ludzi w internecie" – zdradziła Winiarska. I od tego się zaczęło. Początki nie były łatwe – nie mogła zapamiętać, jak się używa filtrów i tagów. Wszystko zapisywała na kartce. – Do tej pory korzystam z tej ściągi – mówi Winiarska.

Zażartowała, że choć wciąż uczy się poruszania po internecie, jej mąż również nie jest najaktywniejszym internautą. – Oczywiście udaje, że się zna na nowych technologiach, ale tak naprawdę jest gorszy ode mnie. Np. dobrze, niech mu będzie – jesteśmy ma tym samym poziomie.

Zborowska wspiera mamę nie tylko w sieci. Żeby pomóc jej w zdobyciu roli, okłamała Krystynę Jandę, zapewniając, że Winiarska umie stepować. Nauczyła się, dzięki czemu gra u boku córki w Och-Teatrze. Dzięki Zosi została wegetarianką i żyje bardziej eko – w ciągu trzech lat udało jej się schudnąć 16 kg.

Winiarska przyznała, że im Zosia jest starsza, tym częściej rządzi. – Przyznam, że żałuję tej sytuacji. Z rodziną nie należy pracować, więc chętnie oddam ją w dobre ręce – skomentowała Zborowska. – Niedawno poprosiłam, żeby przed sesją zdjęciową wysłała swoje zdjęcie fryzjerowi. Przysłała mi trzy wiadomości głosowe z mnóstwem wątków, a jemu przez pomyłkę zdjęcie psa koleżanki – relacjonuje.

Poza tym przyznaje, że rodzice nauczyli ją, by zawsze traktowała ludzi przez pryzmat tego, jacy są. Nie czym się zajmują. – Pod tym względem mama zawsze bardzo mi imponowała. Nigdy nie była i nie będzie interesowna. Zaprzyjaźni się zarówno z królową angielską, jak i z babcią klozetową – żartuje Zborowska.

Źródło: "Twój Styl"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Zofia Zborowska o Instagramie mamy: "To ja wpadłam na pomysł, żeby z robić z niej influencerkę"!:

Komentarze (37)