Partnerka Tomasza Mackiewicza o hejcie po śmierci męża. "Zaczęło się wykpiwanie, obrzucanie błotem"

Pięć lat temu cała Polska żyła tragedią, związaną z wejściem Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol na himalajski szczyt Nanga Parbat. Mackiewicz zginął, próbując spełnić swoje marzenie o jego zdobyciu. Dziś jego partnerka wspomina hejt i "nienawiść", z którymi się wówczas zmagała.

Alicja Solska-Mackiewicz: Zaczęło się wykpiwanie, obrzucanie błotemAnna Solska-Mackiewicz: Zaczęło się wykpiwanie, obrzucanie błotem
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne

Styczeń, 2018 rok. Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol decydują się wspólnie zdobyć ośmiotysięcznik Nanga Parbat zimą, co kończy się tragedią. Tuż po wejściu okazuje się, że Mackiewicz powoli traci wzrok. Elisabeth Revol pomaga mu zejść z wysokości 7400 m na 7200 m, po czym zostaje zmuszona do samodzielnego zejścia z góry. Na pomoc ruszają im czterej himalaiści: Adam Bielecki, Denis Urubko, Piotr Tomala i Jarosław Botor. Udaje im się uratować Revol. Mackiewicz na zawsze pozostaje na Nanga Parbat.

Partnerka Tomasza Mackiewicza mierzyła się z hejtem

Anna Solska-Mackiewicz podkreśliła w ostatnim wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego", że do samego końca dawała partnerowi całkowite prawo do decydowania o samym sobie.

- Akceptuję, że odszedł, bo uważam, że taki jest mój los. W tym sensie jestem z tym pogodzona. Akceptuję to, co się wydarzyło, a jednocześnie odczuwam dojmujący brak, którego upływ czasu nie zmienia. Bardzo mi go brakuje i brakować nie przestanie. Może minąć pięć, dziesięć czy 15 lat, a mi dalej będzie żal, że nie idziemy już razem przez życie - przyznała.

Dramat związany ze śmiercią himalaisty nie był jedyną tragedią, jaką wtedy przeżywała.

- Ten straszny hejt i fala krytyki, która rozlała się po całej Polsce. Ta historia szybko stała się głośna dzięki akcji ratunkowej, co wzbudziło zainteresowanie różnych osób, niekoniecznie rozumiejących cokolwiek z himalaizmu, wspinania się w wysokich górach. I od razu zaczęło się wykpiwanie, obrzucanie błotem, pogarda, nienawiść. Nagle pojawił się hejt ze strony ludzi, którzy nic o nas nie wiedzieli, usłyszeli jedynie strzępki informacji, a chcieli nas osądzać. Nie potrafiłam pojąć, dlaczego ludzie są zdolni do takich reakcji - zdradziła także Solska-Mackiewicz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Dzięki wsparciu bliskich i rodziny, jak i dzieciom, przetrwała ten wyjątkowo trudny czas.

- Napędzało mnie też to, że miałam dla kogo się starać. Bo o dobre imię ojca walczy się przede wszystkim dla dzieci. To przede wszystkim one muszą się później doświadczać złych i przykrych rzeczy, mierzyć się z tym przez lata - powiedziała również w wywiadzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wzruszający wywiad z wdową po Tomaszu Mackiewiczu

"Broniłam jej od samego początku"

Anna Solska-Mackiewicz nigdy nie miała pretensji do Elisabeth Revol, na którą pięć lat temu wieszano psy. Ich relacja do dziś pozostaje "przyjacielska i bliska".

- Od początku byłyśmy ze sobą zżyte. Oczywiście to pierwsze spotkanie było bardzo trudne dla nas obu. Wcześniej znałyśmy się tylko przez telefon czy internet, a tu trzeba było poradzić sobie z taką sytuacją. Eli przyznała później, że była mi bardzo wdzięczna za to, jaką postawę przyjęłam wobec niej w kontekście tej tragedii. Broniłam jej od samego początku, byłyśmy w nieustannym kontakcie - od akcji ratunkowej, po nasze pierwsze spotkanie, a także potem, do dzisiaj - ujawniła Anna Solska-Mackiewicz.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg