Żona Trzaskowskiego straci pracę po zwycięstwie męża. "Nie będzie mogła tam pracować"
Małgorzata Trzaskowska aktualnie pracuje w urzędzie miasta Warszawy i wszystko wskazuje na to, że jej dni w pracy są już policzone. Kilka miesięcy temu Rafał Trzaskowski wyznał, że w przypadku jego zwycięstwa kobieta prawdopodobnie straci stanowisko w urzędzie.
21.10.2018 | aktual.: 08.03.2019 13:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rafał i Małgorzata poznali się w trakcie studiów w 1997 roku poprzez znajomego Trzaskowskiego, który jest bratem Małgorzaty. Para pobrała się w 2002 roku i ma dwójkę dzieci. Aleksandrę i Stanisława. Co ciekawe, chłopak urodził się w 2009 roku w trakcie wieczoru wyborczego.
Małgorzata skończyła Akademię Ekonomiczną w Krakowie i od 2007 roku piastuje stanowisko w stołecznym ratuszu. Początkowo pracowała w dziale zajmującym się promocją stolicy, a później w biurze rozwoju gospodarczego. Kilka miesięcy temu Trzaskowski wyznał, że gdyby wygrał wybory, to jego żona będzie miała znacznie utrudnioną karierę zawodową. „Nie będzie mogła tam pracować. Nie zamierzam wprowadzać standardów PiS i być przełożonym i pracodawcą własnej żony. Ona bardzo lubi swoją pracę i, jak się należy domyślać, nie jest zachwycona taką perspektywą. Rozmawiamy o tym” – powiedział polityk w rozmowie z Super Ekspresem.
Pod koniec września został ponownie zapytany o kwestię przyszłości zawodowej Małgorzaty Trzaskowskiej i wtedy jego odpowiedź była już zdecydowanie bardziej łagodna "To będzie decyzja przede wszystkim żony. (...) Przypominam tylko, że żona zaczęła pracować w Ratuszu, zanim ja w ogóle wszedłem do polityki" - powiedział podczas wywiadu w Radiu ZET.
W trakcie kilkumiesięcznej kampanii kobieta trzymała się z daleka od mediów. Dopiero tuż przed rozpoczęciem ciszy wyborczej postanowiła pokazać publicznie wsparcie dla męża. Małgorzata podeszła do przemawiającego męża i obradowała go pocałunkiem. Chwilę później polityk oficjalnie podziękował jej za wsparcie. "Dziękuję za wsparcie w kampanii wszystkim, którzy byli ze mną przez te ostatnie miesiące. Szczególnie - mojej żonie, Gosi" - napisał na Twitterze.
Chcesz zrobić niedrogie zakupy w internecie? Wystarczy, że wejdziesz na stronę Allegro kody rabatowe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl