Pracowała w TVN. Teraz będzie "uczyć szczęścia" na Florydzie

Anna Wendzikowska została coachem
Anna Wendzikowska została coachem
Źródło zdjęć: © AKPA

29.05.2024 10:06, aktual.: 29.05.2024 12:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Anna Wendzikowska głosiła swój nowy projekt, który będzie realizować w Stanach Zjednoczonych. Jako coach poprowadzi warsztaty "Ku szczęściu" na Florydzie. Wywołała przy tym ogrom emocji. "Kolejny samozwańczy ekspert" - piszą internauci.

Anna Wendzikowska urodziła się i wychowała w Warszawie. Od dziecka chciała zostać aktorką, a jej marzenie stało się realne, gdy w 2001 roku zagrała epizodyczną rolę w serialu "Lokatorzy". Następnie występowała w "M jak miłość", "Klinice samotnych serc", "Klanie" oraz "Na sygnale". Znana jest jednak przede wszystkim jako dziennikarka. Przez 15 lat była reporterką "Dzień dobry TVN".

W 2022 zdecydowała się, by odejść ze śniadaniówki. Nie spoczęła jednak na laurach. Dziennikarka postanowiła podzielić się z fanami nowymi planami. Zdecydowała się na poprowadzenie warsztatów "Ku szczęściu" na Florydzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna Wendzikowska pomoże odnaleźć szczęście

Coaching jest coraz bardziej popularny w naszym kraju, jak i za granicą. Anna Wendzikowska postanowiła sama zostać duchową przewodniczką. "W lipcu poprowadzę dwa warsztaty "Ku szczęściu" na Florydzie!" - ogłosiła.

"Dziewczyny, to jest wyjątkowy wyjazd, w zasadzie dwa możliwe terminy w pierwszej połowie lipca, będzie moc atrakcji, wspaniała kobieca energia, bo i zobaczcie to miejsce, gdzie będziemy mieszkać. Każdy termin to tylko dziesięć miejsc, więc warto się szybko decydować..." - napisała na Instagramie.

Opowiedziała, dlaczego postanowiła zająć się samorozwojem. Wpływ miały mieć na to trudne sytuacje z przeszłości.

"Cztery lata temu tuż po porzuceniu przez partnera zbierałam siebie i swoje życie z podłogi. Ten trudny moment stał się dla mnie początkiem rozwoju. Wzięłam odpowiedzialność za swoje programy, swoje przekonania i wszystko to, co doprowadziło mnie do tego miejsca, w którym dokonywałam takich, a nie innych wyborów."

Prezenterka ostatecznie uporała się z negatywnymi emocjami. - Wzięłam to na klatę, w końcu sama to sobie zrobiłam, ale po co robić to sobie dalej? A zobacz na mnie teraz, kiedy jestem szczęśliwa od wewnątrz i nikt mi tego, mojego wewnętrznie wygenerowanego szczęścia nie jest w stanie odebrać. To jest totalna wolność. O tym, jak to zrobiłam i jak ty możesz to zrobić, uczę na moich warsztatach "Ku szczęściu" -powiedziała na nagraniu.

Coaching ma jednak w naszym kraju słabą renomę. Internauci nie pozostawili na Wnedzikowskiej suchej nitki.

"Wieje nieprzerobionym żalem", "Jak słyszę słowo rozwój, to mi się już ulewa...", "Bardzo cię lubię, ale... Pomóc to może psycholog lub psychiatra. Osoby wykształcone w tym kierunku, a nie kolejny samozwańczy ekspert. Przerażają mnie te czasy i ludzie którzy dają się na to nabrać" - piszą komentujący.

Nie zabrakło też jednak komentarzy od osób, które chętnie wybrałyby się na taki wyjazd. "Marzenie żeby tam być"; "Brzmi jak bajka" - czytamy w sekcji komentarzy.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (6)
Zobacz także