Nazywają ją "przetrwanką". Do sieci trafił jej wstrząsający list

"Dziś napisała do mnie Osoba. Przesłała ten tekst. Doznała krzywdy - od oprawcy i od Polski" - czytamy w najnowszym poście Mai Staśko na Instagramie, która udostępniła tekst napisany przez zgwałconą kobietę.

Maja Staśko opublikowała list "przetrwanki"Maja Staśko opublikowała list "przetrwanki"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

28 czerwca 2024 roku Sejm przyjął nową definicję gwałtu. Według ustawy, gwałt jest "doprowadzeniem innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody". Zmiany objęły także zwiększenie kary za tego typu przestępstwo. Będzie wynosić od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.

"Świadectwo przetrwanki"

Maja Staśko podzieliła się na swoim profilu na Instagramie tekstem napisanym przez zgwałconą kobietę. Chociaż to ona została zaatakowana, słyszała oskarżenia o całą sytuację. Po zgłoszeniu przestępstwa, wysłano ją na badanie, które przeprowadził mężczyzna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warszawa w szoku po śmierci Lizy. Wyjątkowe nagranie z marszu

"Płakałam, nie chciałam, żeby na mnie patrzył. Nie chciałam, żeby mnie dotykał. Nie chciałam rozkładać nóg. (...) Bałam się. Nikt mnie nie uspokoił. Nikt mnie nie pocieszył. Kazali mi się rozluźnić. Zacisnęłam pięści i przetrwałam" - napisała kobieta.

Po wszystkim otrzymała leki, dzięki którym mogła spać, ale nie przestała się bać.

"Z dnia na dzień wezwali mnie do sądu. Mówili, że zadbają o mój komfort. Uwierzyłam. Po chwili zrozumiałam, że to ja jestem oskarżana. Nikogo nie dziwiło, że przyjechał w nocy do pijanej kobiety. Dziwiło, że kobieta była pijana. Nikogo nie dziwiły siniaki. Dziwiło, że nie chciała" - czytamy.

"Postanowiła umorzyć śledztwo"

Z opublikowanego wpisu możemy dowiedzieć się, jak skończyła się sprawa kobiety.

"(...) postanowiła: umorzyć śledztwo w sprawie doprowadzenia w dniu 20 stycznia 2024 roku, wykorzystując stan bezradności pokrzywdzonej wynikający ze zmęczenia i odurzenia alkoholem, tj. o przestępstwo określone w art. 198 k.k (...) wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełniania czynu" - brzmi decyzja sądu.

"Tak wygląda sytuacja części osób po przemocy. Chociaż nigdy nie powinna. Oby takie świadectwa otworzyły oczy społeczeństwa na te krzywdy. Oby organy ścigania i wymiar sprawiedliwości zrozumiały, jak wiele cierpień mogą spowodować" - dodała Maja Staśko.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni