Zostawił psa w hotelu na pół godziny. Szukają go setki ludzi

Trwają poszukiwania zaginionego psa
Trwają poszukiwania zaginionego psa
Źródło zdjęć: © Facebook | Cory Geis

27.09.2023 11:49, aktual.: 27.09.2023 16:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Trwają poszukiwania George'a. Amerykański pitbulterier zaginął pół roku temu, po tym, jak jego właściciel Cory Geis zostawił go w hotelu dla psów. Gdy wrócił, George'a już nie było. Pracownicy oznajmili, że wyskoczył przez płot. Wyznaczono nagrodę dla znalazcy.

Hotele dla zwierząt są z reguły miejscami, w których właściciele zwierząt mogą spokojnie zostawić swoje pupile pod opieką.

Tym razem tak nie było. Cory Geis oddał swoje dwa ukochane psy do hotelu w stanie Minnesota, w północnej części USA. Po powrocie odkrył, że jeden z nich zaginął.

"Niefortunny incydent"

Firma odpowiedzialna za opiekę nad zwierzętami przyznała, że doszło do "niefortunnego incydentu". Twierdzą, że pies przeskoczył przez płot i zaginął. Właściciele hotelu tłumaczą, że jest to wynik "błędu w szkoleniu personelu".

Cory Geis nie kryje swojego oburzenia i smutku. Jego psi przyjaciel był dla niego członkiem rodziny, a jego zaginięcie to ogromna strata.

"Gdy nikt go nie pilnował, George wspiął się na ponad sześciometrowy płot i wyskoczył" – napisał wściekły Cory na Facebooku. "NIKT W DOGGIE DOO'S NIE WIEDZIAŁ, ŻE TO SIĘ STAŁO! Nie mieli pojęcia, że ​​go nie ma, dopóki nie wróciłem, żeby go odebrać. Zaniedbanie jest okropne" - stwierdził.

Nagroda dla znalazcy

Choć od incydentu minęło już ponad pół roku, Cory Geis wciąż z determinacją szuka swojej zguby. Za jego znalezienie wyznaczono nagrodę w wysokoci dwóch tysięcy dolarów.

"Rodzina wciąż bardzo tęskni za Georgem. Jeśli masz jakieś nowe informacje, napisz do nas. Obiecujemy zachować poufność. Chcemy tylko, żeby George był już z nami w domu" - napisano w ogłoszeniu.

W poszukiwaniach wspierają go internauci, bo sprawa ta odbiła się szerokim echem w USA. "Przychodzę tu tylko co jakiś czas zobaczyć, czy są jakieś aktualizacje. To po prostu łamie serce i jest mi bardzo przykro. Mam nadzieję, że George wróci do domu" - napisała jeden z internautek.

Cory podjął również kroki prawne mające na celu pociągnięcie hotelu dla psów do odpowiedzialności karnej.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także