Zdradza prośby uczennic na mikołajki. Jest załamana

Losowanie na mikołajki w szkołach jest znaną tradycją. Każdego roku uczniowie i uczennice zmieniają jednak swoje prośby dotyczące upominków, jakie chcą otrzymać od kolegi lub koleżanki. Tegoroczne przeraziły jedną z nauczycielek. - To zupełnie nowa sytuacja - powiedziała kobieta.

W szkołach często robione są mikołajkiW szkołach często robione są mikołajki
Źródło zdjęć: © East News

Grudzień to czas, kiedy w szkołach są organizowane mikołajki. Uczniowie, uczennice, a bardzo często także ich wychowawczynie, losują osobę, której kupią drobny upominek. I gdy jeszcze kilka lat temu wśród uczniów królowały słodycze i książki, dziś prośby są znacznie inne. Tegorocznymi podzieliła się publicznie jedna z nauczycielek.

Co uczennice chcą dostać na mikołajki?

- Błyszczyk, róż, tusz, krem, balsam - to rzeczy, które wyliczyła nauczycielka w rozmowie z portalem gazeta.pl.

Kobieta była zarówno przerażona, jak i zaniepokojona prośbami uczennic. Nie ukrywała, że jej zdaniem, dziewczęta nie powinny w tym wieku używać kosmetyków do makijażu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Który celebryta znajdzie w bucie rózgę?

- To zupełnie nowa sytuacja. Kiedyś książka była na szczycie listy prezentowej, teraz mamy do czynienia z zupełnie innym zainteresowaniem - komentowała.

Swoje obawy i zaniepokojenie wyrazili także rodzice dzieci. - Jestem przeciwny temu, aby w tak młodym wieku dziewczynki interesowały się makijażem. Są granice - powiedział Grzegorz, ojciec 10-letniej Hani.

Już nie upominki?

Innym problemem związanym z mikołajkami są kwoty, jakie rodzice wydają zarówno na prezenty dla swoich dzieci, jak i ich koleżanek i kolegów ze szkoły. Okazuje się, że niektórzy z nich nie zwracają uwagi na ceny. Przeznaczają na prezenty nawet 600 zł.

"Wszędzie słyszę, że nie oszczędza się na prezentach na święta, bo są raz w roku. Moje koleżanki z pracy planują wydać na mikołajki nawet 600 zł" - napisała jedna z internautek na forum WP Kafeteria.

"Ja się zastanawiam, ile jest takich mam jak ja, które chcą na prezenty przeznaczyć maksymalnie 100 zł na jedno dziecko, bo wychodzą z założenia, że szkoda marnować pieniądze na kolejne zabawki, które i tak po kilku miesiącach wylądują w kącie" - czytamy.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Był gwiazdą "Harrego Pottera". Zmagał się z chorobami
Był gwiazdą "Harrego Pottera". Zmagał się z chorobami
Olejnik już nosi najmodniejsze buty jesieni. To prawdziwy hit
Olejnik już nosi najmodniejsze buty jesieni. To prawdziwy hit
Przekonywali ją do zabiegów medycyny estetycznej. Tak reagowała
Przekonywali ją do zabiegów medycyny estetycznej. Tak reagowała
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Choruje na rzadką chorobę. Powiedział, czego się boi
Choruje na rzadką chorobę. Powiedział, czego się boi
Zakochał się w przyjaciółce żony. Słono za to zapłacił
Zakochał się w przyjaciółce żony. Słono za to zapłacił
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Pies robi tak, gdy go przytulasz? Od razu przestań
Pies robi tak, gdy go przytulasz? Od razu przestań
Chodzi za tobą krok w krok? "To nie jest przejaw miłości"
Chodzi za tobą krok w krok? "To nie jest przejaw miłości"
Pracuje nad innowacyjnymi testami. "To przełom w diagnostyce domowej"
Pracuje nad innowacyjnymi testami. "To przełom w diagnostyce domowej"
Ani centymetra więcej. Przepisy mówią jasno
Ani centymetra więcej. Przepisy mówią jasno
Natalia Niemen opowiedziała o alkoholizmie. "Miałam wrażenie, że umieram"
Natalia Niemen opowiedziała o alkoholizmie. "Miałam wrażenie, że umieram"