Zrozpaczony Rafał Mohr. Pięknie pożegnał ukochaną mamę
Aktor Rafał Mohr należy do grona tych znanych osób, które rzadko opowiadają o swoim życiu osobistym. Nie afiszuje się na ściankach i unika rozmów nawiązujących bezpośrednio do sfery prywatnej. Skupia się wyłącznie na swojej pracy – kreowane przez niego postaci na długo zapadają w pamięć widzów. Ostatnio aktor zdecydował się zrobić wyjątek i podzielił się z internautami smutną wiadomością.
Rafał Mohr od wielu lat pojawia się w wielu filmach i serialach, a także grywa w teatrze. Widzowie na pewno pamiętają aktora z ról w "Graczykach", "Pitbullu" czy "Klerze". Szczególnie ostatnia z wymienionych pozycji okazała się dla aktora prawdziwym sukcesem – w jednym z wywiadów opowiedział, że wiele osób zaczepia go na ulicy i chce porozmawiać z nim na temat filmu.
Mohr pogrążony w żałobie
Kariera Rafała Mohra rozpoczęła się jeszcze w latach 90. XX wieku. Od tamtego czasu może pochwalić się imponującą filmografią. Aktor pojawia się zarówno w rolach głównych, jak i epizodycznych, ale dzięki temu potrafi odnaleźć się w różnych sytuacjach. Od zawsze był typem osoby, która nie przepada za upublicznianiem swojego życia prywatnego.
Aktor posiada konto na Facebooku, ale w przeciwieństwie do innych znanych osób, nie korzysta z niego zbyt często i nie zamieszcza wielu treści. Przede wszystkim skupia się na ważnych momentach związanych z pracą i zdrowiem. Ostatnio Mohr zachęcił innych ozdrowieńców do oddana krwi i osocza, aby pomóc innym chorym.
Niestety jeden z ostatnich wpisów aktora jest przykry i bardzo trudny. Okazuje się, że stracił niedawno mamę, która zmarła po długiej chorobie. To wyjątkowy post Mohra, w którym pozwolił sobie na emocje oraz przekazanie smutnej wiadomości. Do postu aktor dodał także kilka zdjęć, na których jest z mamą.
"Odeszła moja Mama. Niestety nie wygrała tej walki. Po, jakby się wydawało polepszeniu stanu zdrowia, nastąpiło załamanie. I cisza... Wierzę głęboko, że jest teraz w lepszym świecie. Jestem ogromnie wdzięczny za to, że miałem tak wspaniałą Mamę. Jestem wdzięczny, że nauczyła mnie prawdy i miłości. Będę o tym pamiętał wiecznie" - napisał na Facebooku.
Niedługo po opublikowaniu wpisu, bliscy i znajomi pospieszyli z kondolencjami. Zarówno post, jak i dołączone zdjęcia pokazują, że Rafał Mohr z mamą mógł poszczycić się wyjątkową i piękną więzią.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl