Zwierzęcy wzór w roli głównej. Dagmara Kaźmierska na premierze autobiografii
Oto prawdziwa "Królowa życia". Dagmara Kaźmierska na spotkaniu i premierze autobiografii "Prawdziwa historia Królowej życia. Część 2: Za kratami" pojawiła się w dopasowanej sukience w zwierzęcy wzór i krótkim futrze - mamy nadzieję, że sztucznym. Jak oceniacie jej iście "królewską" stylizację?
Dagmara Kaźmierska stała się ulubienicą widzów poprzez udział w programie "Królowe życia". Szybko zdobyła ich sympatię (jak również serca), co przełożyło się także na popularność w mediach społecznościowych. 1,1 mln osób - to właśnie tyle obserwuje dziś na samym Instagramie "królową życia", która napisała drugą część autobiografii. Tym razem opisała historię swojego życia "za kratami".
Dagmara Kaźmierska na premierze autobiografii
Dagmara Kaźmierska, jak na prawdziwą "królową" przystało, pokazała się w iście królewskiej stylizacji. Bieliźniana sukienka o dopasowanym kroju w zwierzęce cętki była równie zwracająca uwagę, co krótkie futro z długimi rękawami - mamy szczerą nadzieję, że sztuczne. Do tego zamszowe, krótkie kowbojki w beżowym kolorze i, oczywiście, dużo złotej biżuterii. Trudno ocenić, czy ta stylizacja należała do udanych. Z jednej strony wszystkiego jest tu zdecydowanie za dużo, jednak Kaźmierska ma właśnie taki styl.
Całość uzupełnił mocniejszy makijaż oka i usta muśnięte różowym błyszczykiem oraz długie, blond włosy ułożone w delikatne fale. Tak jak "królowa życia" lubi najbardziej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa książka Dagmary Kaźmierskiej
Informacja o premierze drugiej części autobiografii Dagmary Kaźmierskiej pojawiła się na instagramowym profilu celebrytki już kilka dni temu. I tak jak wiele ekscytacji, wywołała także wiele kontrowersji. W szczególności ze względu na to, że Dagmara Kaźmierska opowiada w niej o tej części swojego życia, którą spędziła "za kratami".
"Jak przykro się patrzy na upadek polskiej literatury…", "Nareszcie zobaczę cię kochana na żywo. Każdy odcinek bez ciebie to nie 'Królowe życia'", "Kiedyś ją bardzo lubiłam, ale popularność uderzyła jej do głowy" - brzmią zróżnicowane komentarze internautów.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.