14-letnia Maja Kostrzewa zginęła na torze motocrossowym

W sobotę na torze motocrossowym w Lipnie doszło do wypadku, w którym zginęła Maja Kostrzewa. Młoda riderka straciła panowanie nad motorem i przewróciła się. Dziewczyna zginęła na miejscu. Jej śmierć to szok dla rodziny i całego środowiska motocrossowego. Klub, w którym trenowała, zamieścił w mediach społecznościowych specjalne pożegnanie.

Zgnięła 15-letnia Maja KostrzewaZginęła 14-letnia Maja Kostrzewa
Źródło zdjęć: © Facebook

Wypadek na torze motocrossowym w Lipnie wydarzył się w sobotę. Okoliczności zdarzenia bada policja.

Na torze motokrosowym zginęła Maja Kostrzewa

14-latka korzystała ze sprawdzonego motocykla KTM. Samego momentu wypadku nikt nie widział, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że młoda zawodniczka klubu z Człuchowa na jednym ze wzniesień wzbiła się w powietrze i nie opanowała maszyny po lądowaniu.

Na tor w Lipnie wezwano służby ratunkowe, ale kilkudziesięciominutowa reanimacja nie dała skutków. Obrażenia Kostrzewy okazały się śmiertelne. Reprezentantka Człuchowskiego Auto Moto Klubu 19 grudnia 2021 roku skończyłaby dopiero 15 lat.

Na miejscu tragedii pojawiła się policja z Lipna, która spróbuje ustalić przyczyny i okoliczności tragedii, prowadząc postępowanie pod nadzorem miejscowej prokuratury.

- Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Przy takich wypadkach zazwyczaj przyjmuje się wstępnie taką kwalifikację. Chodzi o wykluczenie działania osób trzecich, którego jednak nie zakładamy w tej sprawie - powiedziała podkom. Małgorzata Małkińska, rzecznik prasowa policji w Lipnie.

Nagła śmierć 14-latki to ogromny wstrząs dla rodziny i całego środowiska motocrossowego. Klub, w którym trenowała nastolatka, opublikował specjalne pożegnanie.

- Maję pamiętać będziemy jako uzdolnioną zawodniczkę, wspaniałą przyjaciółkę, dobrą koleżankę. Była życzliwa, pełna energii i zawsze uśmiechnięta. Nie znajdujemy słów, by wyrazić swój ból, smutek i pustkę, jaką odczuwamy po stracie. Łączymy się w bólu z Rodziną i Najbliższymi – czytamy we wpisie MXRacing Team by Kowalski.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Zagrożenia wynikające z przeciągającej się izolacji okiem psychologa

Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował