"5 godzin na przeprowadzkę". Melania Trump już podjęła decyzję
- Niektórzy ludzie widzą we mnie tylko żonę prezydenta, ale ja mocno stąpam po ziemi, jestem niezależna - powiedziała w wywiadzie dla Fox News Melania Trump. Co z jej przeprowadzką do Białego Domu?
20 stycznia 2025 roku Donald Trump po raz drugi wprowadzi się do Białego Domu jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych. W rozmowie z Fox News Melania Trump podzieliła się swoimi przemyśleniami na ten temat.
Czeka ją przeprowadzka
Melania Trump ucięła plotki i potwierdziła, że zamieszka z mężem. Zradziła, że proces przeprowadzki do Białego Domu to logistyczne wyzwanie. – Jest pięć godzin na przeprowadzkę, wszystko musi być zaplanowane – powiedziała. Mimo napiętego harmonogramu podkreśliła, że tym razem czuje się lepiej przygotowana niż osiem lat temu, kiedy towarzyszyły jej większy stres i niepewność - powiedziała Melania w wywiadzie Fox News, cytowana przez "Wysokie Obcasy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski mówi o imprezie u Donalda Trumpa. "Powiedział mi, że jestem BJUTIFUL"
Podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa Melania była skupiona głównie na wychowaniu syna Barrona, który miał wtedy 10 lat. Teraz, jako pełnoletni mężczyzna, wymaga mniej uwagi, co pozwala Melanii skoncentrować się na roli pierwszej damy. – Moim priorytetem jest bycie mamą, pierwszą damą i żoną. Będziemy służyć krajowi – zaznaczyła.
Nie chce być tylko żoną Trumpa
Melania Trump otwarcie mówiła o swojej niezależności, podkreślając, że nie zawsze zgadza się z mężem.
– Niektórzy ludzie widzą we mnie tylko żonę prezydenta, ale ja mocno stąpam po ziemi, jestem niezależna, mam swoje zdanie i nie zawsze zgadzam się z tym, co robi i mówi mój mąż – wyznała. Przyznała też, że otwarcie mówi Donaldowi, gdy ma inne zdanie, choć nie zawsze jest to wysłuchane. – Daję mu rady. On nie zawsze słucha – dodała z uśmiechem.
Melania wspomniała, że w trakcie pierwszej kadencji jej męża miała poczucie, że nie jest akceptowana przez społeczeństwo, co wpływało na jej aktywność jako pierwszej damy. Teraz jednak wydaje się bardziej pewna siebie i gotowa na nowe wyzwania.
- Pierwszy raz był wyzwaniem, nie miałam zbyt wielu informacji jak to będzie wyglądać. Teraz wiem wszystko, mam plan, wiem, co chcę zabrać - mówiła.
Źródła: FoxNews.pl, WysokieObcasy.pl
Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.