5‑latka i jej siostra napisały do zmarłego taty. Odpowiedź na ich list łamie serce
Matt Kreekelar, ojciec dwóch małych dziewczynek: 7-letniej Avy-Rose i 4-letniej Aurory-Grace, zginął przed dwoma laty w tragicznym wypadku. I właśnie od chwili śmierci ukochanego taty jego córeczki postanowiły wysyłać mu list w każde święta Bożego Narodzenia i urodziny. Ta "tradycja" trwa już drugi rok: Matt Kreekelar odszedł 1 października 2018 roku...
Historia dwóch małych dziewczynek z Bristolu po prostu łamie serce. 7-latka i jej młodsza siostra postanowiły, że po stracie taty będą wysyłać do niego listy. Mężczyzna zginął w październiku 2018 roku w wypadku samochodowym nieopodal swojego domu w Yate w Wielkiej Brytanii. 28-latek zostawił narzeczoną i ukochane pociechy.
Ava i Aurora w zeszłym roku wysłały do swojego taty list za "pośrednictwem" mamy. Jednak w tym roku rezolutne dziewczynki wrzuciły kartkę do skrzynki pocztowej. Kiedy dostały odpowiedź, nie posiadały się ze szczęścia, a ich mama – ze wzruszenia.
Siostry niedługo po nadaniu korespondencji, otrzymały pięknie przyozdobiony list, którego nadawcą miał być... ich tata. "Nigdy nie spodziewałem się, że dziewczynki dostaną odpowiedź na listy, które wysyłają do nieba" – mówiła wzruszona mama sióstr.
Życzliwym nadawcą wzruszającej odpowiedzi na list był jeden z pracowników poczty w Bristolu. "Dziękuję Wam, kochane, za piękne kartki! Pozdrawiam, Tata" – napisał. Dziewczynki dostały także kartkę od Świętego Mikołaja. – To po prostu "już zrobiło nam święta" – podsumowuje wzruszona Stacey, mama Grace i Avy.
Kobieta podzieliła się zdjęciami pięknych kartek w mediach społecznościowych. "Niesamowity gest, jestem wzruszona", "Chce mi się płakać... Wspaniałe!" – brzmią komentarze pod jej postem.
Zobacz także: Córka Olivii Newton-John przeciwna szczepieniom. Internauci zarzucają celebrytce hipokryzję
