5. rocznica śmierci Jana Kulczyka. Joanna Przetakiewicz wspomina byłego partnera
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jan Kulczyk zmarł 29 lipca 2015 r. z powodu powikłań pooperacyjnych. Dziś, 5 lat po jego odejściu, pięknie wspomina go Joanna Przetakiewicz. Widać, że łączyło ich silne uczucie.
Przyczyną niespodziewanej śmierci Jana Kulczyka był zator żylno-płucny. Miliarder miał 65 lat. Cały swój majątek zostawił dzieciom, Dominice i Sebastianowi. Dziś to oni są najbogatszymi Polakami. Ważną osobą w życiu Kulczyka była również Joanna Przetakiewicz. Poznali się w 2005 r. na przyjęciu u wspólnej znajomej. Wtedy przedsiębiorca był jeszcze mężem Grażyny Kulczyk, ale po roku znajomości z Joanną sfinalizował rozwód.
Joanna Przetakiewicz i Jan Kulczyk
Kulczyk bardzo wspierał swoją partnerkę, ale nie mógł zapobiec przykrym plotkom. Mówiono, że to jemu Przetakiewicz zawdzięcza sukces w branży modowej. Ona broniła się, podkreślając, że sama na niego zapracowała i jeszcze przed poznaniem miliardera była niezależna finansowo. Projektantka traktowała ukochanego jak męża, mówiąc, że w gruncie rzeczy nim był. – Byliśmy parą zarejestrowaną pod prawem szwajcarskim, jakby małżeństwem pod prawem szwajcarskim. To był ideał męża i ideał małżeństwa – wyjaśniła w "Gali". Ich związek zakończył się jednak w 2013 r.
Zobacz także
Dziś, w rocznicę jego śmierci, podkreśla, że Jan był bardzo ważnym mężczyzną w jej życiu. – Moim mentorem, mnóstwo się od niego nauczyłam. Był dla mnie miłością i był dla mnie wsparciem. Oprócz miłości i ekscytacji było między nami bardzo dużo przyjaźni i partnerstwa. Nigdy mu tego nie zapomnę. Zostanie w moim sercu na zawsze – wyznała w rozmowie z "Super Expressem".