5. rocznica śmierci Jana Kulczyka. Joanna Przetakiewicz wspomina byłego partnera
Jan Kulczyk zmarł 29 lipca 2015 r. z powodu powikłań pooperacyjnych. Dziś, 5 lat po jego odejściu, pięknie wspomina go Joanna Przetakiewicz. Widać, że łączyło ich silne uczucie.
29.07.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:38
Przyczyną niespodziewanej śmierci Jana Kulczyka był zator żylno-płucny. Miliarder miał 65 lat. Cały swój majątek zostawił dzieciom, Dominice i Sebastianowi. Dziś to oni są najbogatszymi Polakami. Ważną osobą w życiu Kulczyka była również Joanna Przetakiewicz. Poznali się w 2005 r. na przyjęciu u wspólnej znajomej. Wtedy przedsiębiorca był jeszcze mężem Grażyny Kulczyk, ale po roku znajomości z Joanną sfinalizował rozwód.
Joanna Przetakiewicz i Jan Kulczyk
Kulczyk bardzo wspierał swoją partnerkę, ale nie mógł zapobiec przykrym plotkom. Mówiono, że to jemu Przetakiewicz zawdzięcza sukces w branży modowej. Ona broniła się, podkreślając, że sama na niego zapracowała i jeszcze przed poznaniem miliardera była niezależna finansowo. Projektantka traktowała ukochanego jak męża, mówiąc, że w gruncie rzeczy nim był. – Byliśmy parą zarejestrowaną pod prawem szwajcarskim, jakby małżeństwem pod prawem szwajcarskim. To był ideał męża i ideał małżeństwa – wyjaśniła w "Gali". Ich związek zakończył się jednak w 2013 r.
Dziś, w rocznicę jego śmierci, podkreśla, że Jan był bardzo ważnym mężczyzną w jej życiu. – Moim mentorem, mnóstwo się od niego nauczyłam. Był dla mnie miłością i był dla mnie wsparciem. Oprócz miłości i ekscytacji było między nami bardzo dużo przyjaźni i partnerstwa. Nigdy mu tego nie zapomnę. Zostanie w moim sercu na zawsze – wyznała w rozmowie z "Super Expressem".