Afera z flagą w tle. Sąsiedzi solidarnie wspierają dotkniętą rodzinę

Jakiś czas temu media w Polsce obiegła informacja na temat zaskakującego zdarzenia, do jakiego doszło na jednym z warszawskich osiedli. Chodziło o wywieszoną polską flagę z dorysowaną błyskawicą – do mieszkania weszli policjanci, którzy postanowili zarekwirować wspomniany przedmiot, bo dostali zgłoszenie o rzekomym znieważeniu flagi. Sąsiedzi rodziny, która zmierzyła się z interwencją, postanowili pokazać swoją solidarność.

osiedleNa znak solidarności, mieszkańcy osiedla wystosowali list.
Źródło zdjęć: © 123RF

Zastanawiająca sytuacja na warszawski Ursusie była szeroko komentowana w sieci i ogólnopolskich mediach. Większość internautów jest zszokowana postawą policji, a jeszcze inni nie mogą zrozumieć, dlaczego w ogóle funkcjonariusze postanowili samodzielnie zdjąć flagę. Sprawa nadal jest w toku.

Pomocni sąsiedzi wsparli rodzinę

Właściciel mieszkania, z którego wywieszona została flaga do tej pory nie może pojąć, dlaczego doszło do interwencji, skoro praktycznie przez miesiąc symbol zdobił jego balkon. Sytuacja wydaje się na tyle kuriozalna, że mężczyzna po skontaktowaniu się z prawnikiem zdecydował o zgłoszeniu zażalenia w sprawie działania funkcjonariuszy.

Jawne popieranie Strajku Kobiet okazuje się w wielu przypadkach krytykowane. Wejście policjantów do prywatnego mieszkania pod pretekstem otrzymanego zgłoszenia może świadczyć o zmuszaniu do zaprzestania wyrażania własnych myśli i poglądów. Jasno i na temat opowiedzieli się teraz sąsiedzi rodziny, u której pojawili się policjanci.

Na drzwiach prowadzących do klatki na prywatnym osiedlu pojawiła się wiadomość do mieszkańców będąca jednocześnie listem poparcia dla rodziny. Możemy przeczytać m.in.:

"Szanując Państwa osobiste poglądy, prosimy o solidarność z naszym Sąsiadem. Bez względu na to, kto w Polsce rządzi, ludzie powinni czuć się bezpiecznie. Nie mogą bać się przedstawiania otwarcie swoich myśli. Nie mogą być terroryzowani i zastraszani".

Zdjęcie listu umieszczonego na drzwiach zostało udostępnione na Twitterze przez burmistrza Ursusa. Działacz nie kryje zadowolenia z podejścia mieszkańców do sprawy sąsiada i apeluje o solidaryzowanie. "Nie damy się zastraszyć!" - podsumowuje całą akcję.

Adam Bodnar o strajkach. "Policja musi być rozliczona"

Wybrane dla Ciebie

Walczy z glejakiem, lecz nie traci nadziei. Niebawem ruszy zbiórka na jego leczenie
Walczy z glejakiem, lecz nie traci nadziei. Niebawem ruszy zbiórka na jego leczenie
Nowy rodzaj cyberprzestępstwa. "Są coraz bardziej przebiegli"
Nowy rodzaj cyberprzestępstwa. "Są coraz bardziej przebiegli"
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Jest na deficycie kalorycznym. Mówi, co wtedy mocno ogranicza
Jest na deficycie kalorycznym. Mówi, co wtedy mocno ogranicza
Najlepiej ubrane pary na Emmy. Stylistka wskazała trzy
Najlepiej ubrane pary na Emmy. Stylistka wskazała trzy
Co robić podczas ataku dronów? "Zasada dwóch ścian"
Co robić podczas ataku dronów? "Zasada dwóch ścian"
Apteczna maść za grosze. Pięty będą jak u niemowlaka
Apteczna maść za grosze. Pięty będą jak u niemowlaka
Tak Nawrocka prezentowała się na dożynkach. Stylistka oceniła kreację
Tak Nawrocka prezentowała się na dożynkach. Stylistka oceniła kreację
Omija w sklepie. "Niezależnie, co jest napisane z przodu opakowania"
Omija w sklepie. "Niezależnie, co jest napisane z przodu opakowania"
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"