Agata Wiśniewska była pierwszą modelką plus size w "Top Model". Co robi dziś?
Agata Wiśniewska była zdecydowanie jedną z najbarwniejszych uczestniczek ostatniej edycji programu "Top Model". Choć nie dostała się do finału, udowodniła, że w dzisiejszej modzie nie ma miejsca na jeden kanon piękna. Co słychać u niej dziś?
Jeszcze kilka lat temu wszyscy uczestnicy programu "Top Model" musieli spełnić wyśrubowane kryteria odpowiedniego wzrostu i wagi. Z czasem uległy one rozluźnieniu, jednak w show wciąż brakuje miejsca dla wyraźnie starszych modelek i modeli lub tych, którzy reprezentują kategorię "plus size". Tymczasem w Stanach jedną z edycji wygrała, ważąca 85 kilogramów, Whitney Thompson.
Miejsce dla plus size w świecie mody
Sam świat mody otwiera się jednak coraz bardziej na wszelkie odstępstwa od, do niedawna jedynej słusznej, "normy" w postaci rozmiaru zero. Na rynku świetnie radzą sobie takie modelki jak Ashley Graham czy Barbie Ferreira, a na polskim podwórku np. Joanna Cesarz oraz Ewa Zakrzewska.
Agata Wiśniewska, która nie bała się spróbować swoich sił w "Top Model" ma duże szanse, by do nich dołączyć. Na co dzień atrakcyjna szatynka pracuje w salonie sukien ślubnych, gdzie dba, aby wszystkie kobiety, niezależnie od tego jaki rozmiar noszą, czuły się w dniu ślubu wyjątkowo.
Modeling to jej pasja
Jednak po godzinach Wiśniewska pracuje jako modelka i nie może narzekać na nudę – otrzymuje bowiem wiele, różnorakich zleceń. Pani Agata chętnie bierze udział w sesjach reklamujących seksowną bieliznę (na jej instagramowym profilu, obserwowanym obecnie przez 18,2 tys. użytkowników możemy zobaczyć m.in. zdjęcia w granatowym, koronkowym body), ale też eleganckie sukienki i odzież sportową.
Modelka nie tylko pokazuje w mediach społecznościowych ładne zdjęcia, ale także (a może przede wszystkim) przekonuje kobiety do pozytywnego spojrzenia na ciało. Wiśniewska jest przedstawicielką ruchu bodypositive i w ten sposób taguje swoje wszystkie fotki.
Jednocześnie, zachęca swoje obserwatorki do nie popadania w skrajności. Pod jednym ze zdjęć napisała:
- Bridget Jones... czy lubię? Kocham! Ale na ten film tez już spadła fala hejtu, bo przecież nie do końca jest bodypositive, bo ona się tak odchudzała... serio? Tak wygląda życie wielu kobiet. Ja z BJ się na maxa utożsamiam. Dbam o siebie, ale czasem się rzucę na lody i siedzę pod kocem, a innym razem wzorowo trzymam się pudełek. Sinusoida - myśle, ze wiele kobiet może tak o sobie powiedzieć czy to chodzi o odchudzanie, czy o nasze emocje/humorki, czy o facetów.
Zobaczcie, jak przed obiektywem radzi sobie Agata Wiśniewska. Myślicie, że ma szanse na międzynarodową karierę?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl