Agnieszka Kotońska schudła kolejne 10 kg. Pokazała, jak teraz wygląda

O metamorfozie Agnieszki Kotońskiej, bohaterki "Gogglebox. Przed telewizorem", było głośno. Okazuje się, że ostatnio celebrytka znana z TTV znowu schudła. Efektami pochwaliła się na Instagramie.

Agnieszka Kotońska schudła 10 kg
Agnieszka Kotońska schudła 10 kg
Źródło zdjęć: © Instagram

01.03.2023 | aktual.: 01.03.2023 21:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Agnieszka Kotońska zyskała ogólnopolską popularność dzięki występowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Razem z mężem Arturem i synem Dajanem w zabawny sposób komentuje oglądane programy, seriale i filmy. Pochodząca z Chodzieży kobieta stała się dzięki udziałowi w show rasową influencerką - aktywnie prowadzi swojego Instagrama, gdzie obserwuje ją już ponad 337 tysięcy użytkowników.

Agnieszka Kotońska schudła 10 kg. Pokazuje efekty

Kotońska chętnie chwali się swoimi stylizacjami lub eksperymentami z makijażem i fryzurą, chwilami spędzonymi z rodziną, ale także inspiracjami dotyczącymi bycia fit. Niedawno kobieta pokazała na InstaStories zdjęcie, na którym wyeksponowała sylwetkę. Okazało się, że przez ostatnie dwa miesiące znana z "Gogglebox. Przed telewizorem" influencerka wyraźnie schudła. "Co tutaj się wydarzyło? 58 dzień redukcji. -10 kg" - napisała na zamieszczonej relacji.

Agnieszka Kotońska pokazała efekty przemiany
Agnieszka Kotońska pokazała efekty przemiany© Instagram

To nie pierwszy raz, kiedy gwiazda programu "Gogglebox" przeszła metamorfozę. Od początku udziału w programie mocno się zmieniła. Zaczęła drogę do wymarzonej sylwetki, gdy ważyła 104 kg. Po tym, jak przeszła na dietę, udało jej się schudnąć 30 kg. Wyjaśniła, że zmieniła nawyki żywieniowe, zrezygnowała ze swoich ulubionych napojów i przekąsek - coli i chipsów, a także sporo ćwiczyła na siłowni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Kotońska mówi o wyglądzie. "Akceptuję siebie"

Kotońska od tamtej pory nie jest na nieustającej diecie. Jak sama wyznała w rozmowie z Co za tydzień, podczas wakacji folgowała sobie z jedzeniem i przybrała dodatkowe kilogramy.

"Ze mną to jest tak, że jak jadę na wakacje, to odpinam guzik od spodni. Nie mam żadnej diety, jem to, na co mam ochotę i trochę mi się przybiera. Akceptuję siebie, jestem taką kobietą, która sama siebie motywuje. Wstaję rano, podchodzę do lustra i mówię, że jestem zarąbista. Oczywiście nie jestem idealna, ale cieszę się, że jestem taka, jaka jestem" - powiedziała w wywiadzie.

Celebrytka wspomniała również o hejcie, jaki ją spotyka ze strony internautów: "Piszą mi różne rzeczy, że jestem brzydka, gruba, spasiona, bezzębna, zezowata. Ludzie wymyślają takie rzeczy, że to się w głowie nie mieści. Piszą, że źle noga ułożona, że wydłużam sobie ciało na zdjęciach. Ja nawet nie mam takich programów, bo nie wiem, jak ich używać. Ale jeżeli oni mają taką swoją teorię, to niech mają. Nazywali mnie kurą domową, gospochą domową, że się wybiłam na TTV. Każdy ma szansę iść na casting, zaistnieć."

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (47)