Blisko ludziAlicja Bachleda-Curuś opowiedziała o pasji syna. Zaraził się nią od rodziców

Alicja Bachleda-Curuś opowiedziała o pasji syna. Zaraził się nią od rodziców

Alicja Bachleda-Curuś nieczęsto zdradza szczegóły ze swojego życia prywatnego. Tym bardziej ekscytuje fakt, że opowiedziała o pasjach swojego syna. Henry Tadeusz Farrell ma już 10 lat.

Alicja Bachleda-Curuś opowiedziała o pasji syna. Zaraził się nią od rodziców
Źródło zdjęć: © Getty Images

Alicja Bachleda-Curuś i jej 10-letni syn Henry Tadeusz Farrell na co dzień mieszkają w Los Angeles. To tam chłopiec chodzi do szkoły i wychowuje się w gronie swoich amerykańskich przyjaciół. Aktorka przyznaje w rozmowie z portalem Jastrząb Post, że Henry niechętnie uczy się języka polskiego i więcej rozumie w języku matki, niż jest w stanie sam powiedzieć.

Syn Alicji Bachledy-Curuś zostanie aktorem

Młody Farrell od urodzenia obraca się w środowisku filmowym. W końcu jest synem zdobywcy Złotego Globa i jednej z największych, polskich gwiazd kina. Swoich rodziców nieraz mógł podziwiać na wielkim ekranie i to właśnie od nich zaraził się pasją.

"Jego pasje są już dość sprecyzowane. Oczywiście, mogą się zmienić, natomiast na dziś dzień on fascynuje się filmem i kinem. Ma niezwykłą wiedzę w tym kierunku. Jest w szkole aktorskiej, takiej dziecięcej. Chcemy sprawdzić czy faktycznie to jest ta dziedzina, gdzie ta pasja jego jest." – wyznaje Bachleda-Curuś.

Aktorka obawia się jednak niebezpieczeństw związanych z wykonywaniem tego zawodu. "Można być aktorem ze złych względów, więc chcemy się upewnić z jego tatą, że ten warsztat i aktorstwo są dla niego faktycznie najważniejsze" – mówi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (313)