Alicja Bachleda-Curuś pokazała zdjęcie syna. Henry właśnie skończył 10 lat
Aktorka, która zawsze pilnie strzegła swojej prywatności, zaczęła ostatnio coraz chętniej zdradzać szczegóły z życia swojej rodziny. Alicja Bachleda-Curuś właśnie pochwaliła się, że jej syn skończył 10 lat. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła urocze zdjęcie.
Jak najlepiej świętować 10. urodziny? Oczywiście w towarzystwie rodziny i przyjaciół. Alicja Bachleda-Curuś zorganizowała przyjęcie dla swojego syna Henry'ego we włoskiej restauracji. "Italian style" – napisała pod zdjęciem aktorka. Taki luźny, włoski styl, bez zbędnego nadęcia i drogich dekoracji bardzo nam się podoba.
Na zdjęciu widać, że jubilat świętował w gronie najbliższych. Przy stole pełnym włoskich przysmaków zasiedli zarówno dorośli, jak i dzieci. Nie zabrakło również taty Henry'ego – Colina Farrella. Ostatnio głośno było o tym, że aktor nie wygląda najlepiej. Sporo przytył, zapuścił brodę.
Henry Tadeusz Farrell urodził się 7 października 2009 roku. Alicja Bachleda-Curuś rozstała się z Colinem Farrellem w 2011 roku. Irlandzki aktor nadal aktywnie uczestniczy w wychowaniu syna. – Ja go sama nie wychowuję. Mam z jego tatą bardzo dobre relacje i mimo że nie jesteśmy razem, wychowujemy Henia wspólnie w miłości i przyjaźni. Myślę, że to była i jest najlepsza z opcji – mówiła Bachleda-Curuś w wywiadzie dla magazynu "Grazia".
W wywiadzie opublikowanym trzy lata temu, Alicja Bachleda-Curuś żaliła się, że jej syn nie chce mówić po polsku. "Na Podhalu staramy się być dłużej niż trzy tygodnie. Tyle Heniowi zajmuje przestawienie się na nasz czas. Będzie jeszcze chętniej przyjeżdżał, gdy nauczy się języka" – tłumaczyła aktorka.
Henremu z okazji 10. urodzin życzymy wszystkiego najlepszego!
Zobacz także: Alicja Bachleda-Curuś żartuje z syna. "Robię tak samo"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
