Amber Heard wygłosiła mowę przed siedzibą sądu. Judi James komentuje jej mowę ciała
Amber Heard wyszła na schody budynku Sądu Najwyższego w Londynie i łamiącym głosem zwróciła się do prasy. Według specjalistki od mowy ciała nawet przez moment nie udawała. Widzi też w jej gestach podobieństwo do... Meghan Markle.
29.07.2020 09:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
34-latka dla jednych jest ofiarą Johnny'ego Deppa, inni widzą w niej modliszkę, która za wszelką cenę chce go zniszczyć. Od kilku tygodni trwa proces, który aktor wytoczył brytyjskiej prasie brukowej po tym, jak nazwano go brutalem bijącym żonę. Zwolennicy Deppa dzień w dzień skandują, że jest niewinny, a na widok Amber Heard buczą. Buczenie było słychać, gdy ta postanowiła powiedzieć kilka słów opinii publicznej.
Amber Heard – wystąpienie
– Po uzyskaniu zakazu zbliżania się w 2016 roku i sfinalizowaniu naszego rozwodu chciałam ruszyć z miejsca. To nie ja złożyłam ten pozew i pomimo powagi sytuacji wolałabym nie być w sądzie. Ponowne przeżywanie rozpadu mojego związku, kwestionowanie moich motywów i mojej prawdy oraz dzielenie się z sądem najbardziej traumatycznymi szczegółami mojego życia z Johnnym, które są pokazywane całemu światu, jest niezwykle bolesne – mówiła aktorka.
Dodała, że podtrzymuje swoje zeznania i pokłada nadzieję w brytyjskiej sprawiedliwości. – Chociaż nie wniosłam tego pozwu, jestem świadoma cennych środków, które pochłonął jego spór i byłabym szczęśliwa, widząc skierowanie tych środków z powrotem do bardziej istotnych celów i tak już opóźnionych przez pandemię koronawirusa – usłyszeli zgromadzeni przed sądem.
Niemal płacząc, Amber dziękowała swoim prawnikom, pracownikom sądu i policji oraz fanom na całym świecie. – Daliście mi tak wiele siły i przesyłam ją wam z powrotem – przyznała z wdzięcznością. Jej wystąpienie nagrano i puszczono w świat. Klip przeanalizowała ekspertka do mowy ciała Judi James.
Amber Heard – mowa ciała
– To przemówienie zostało wygłoszone przy użyciu sygnałów buntu, odporności i dumy w języku ciała. Amber odrzuciła głowę do tyłu, gdy stanęła na schodach sądu i robiła to w każdej części przemówienia. Szła z opuszczonymi rękami po bokach, by zasugerować, że przyjmuje odważne, nieskrępowane podejście i uśmiechnęła się lekko do swoich zwolenników, zanim zaczęła – ocenia James.
Specjalistka zauważa, że Amber wysławiała się zwięźle, choć wyraźnie i dobitnie. Jej zdaniem było widać, że 34-latka walczy ze sobą i robi wszystko, by się nie rozpłakać, gdy zerkała na kartkę. – Kiedy wspomniała o tym, że to nie ona stoi za pozwem, przełknęła ślinę, patrząc w dół, co sugerowało, że mogła powstrzymywać łzy. A kiedy odniosła się do "bolesnego" doświadczenia związku z Deppem, mrugnęła szybko kilka razy, co też wskazuje na to, że chciało się jej płakać – sądzi Judi James.
Jej zdaniem, kiedy Heard wymieniła imię byłego męża, dało się usłyszeć coś "w rodzaju cichego dławienia się". Z kolei przy wzmiance o ujawnieniu intymnych szczegółów ich związku, można było podobno dostrzec oburzenie gwiazdy.
Amber Heard jak Meghan Markle
Judi James na koniec podzieliła się ciekawą refleksją. Otóż zauważa, że Heard podczas wystąpienia przed sądem naśladowała Meghan Markle.
UK: Amber Heard calls Depp libel trial "incredibly painful" in statement after closing arguments
– Wykonała gest uwielbiany zarówno przez Meghan, jak i Harry'ego, gdy chcą okazywać emocje podczas swoich przemówień. Kładąc rękę na sercu prawdopodobnie najlepiej ilustruje jej podziękowania i przywiązanie do wszystkich jej zwolenników – konkluduje ekspertka.
źródło: DailyStar