Amerykańska dziennikarka o prawach kobiet. Nagranie zyskało popularność w Polsce
Ana Kasparian to komentatorka polityczna, która słynie z odważnych wystąpień. Dwa lata temu dosadnie zabrała głos na temat praw kobiet i stanowienia prawa na podstawie zasad Kościoła katolickiego. Teraz jej słowa są udostępniane przez polskich internautów.
W 2018 roku Ana Kasparian zabrała głos na temat sporu wokół praw kobiet w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarka nie przebierając w słowach, wytłumaczyła, dlaczego nie ma obowiązku żyć tak, jak nakazuje Biblia i nie chce, aby ktokolwiek próbował zmuszać ją do życia według zasad religii, której ona nie wyznaje.
"Nie obchodzi mnie to, że jesteś chrześcijaninem, nie obchodzi mnie to, co mówi Biblia (...) Będę walczyć o twoją wolność do wiary i praktykowania religii. Wierzę w wolność sumienia, choć sama nie jestem chrześcijanką. Nie możesz mi dyktować, jak ja mam żyć, na podstawie twojej religii. Nie obchodzi mnie, co mówi Biblia. Masz prawo do swoich przekonań, chrześcijanki mają prawo nie dokonywać aborcji, nie brać pigułek antykoncepcyjnych. Ale nie mają prawa rozkazywać mi jak ja mam żyć, i co mam robić ze swoim ciałem" - powiedziała.
Conservatives Admit They Don't Understand The Bible
Ana Kasparian kilka razy podkreśliła, że nie krytykuje osób, które chcą żyć według zasad Kościoła katolickiego, ale ma prawo nie wierzyć w to, co mówi Kościół. "Mam to gdzieś i mam wszelkie prawo, na podstawie naszej konstytucji, by w to nie wierzyć" - dodała.
Teraz tamte słowa amerykańskiej dziennikarki podbijają internet w Polsce. Nie brakuje osób, które uważają, że wystąpienie odzwierciedla postulaty wielu osób w naszym kraju.