Andrzej Duda kupił żonie prezent na urodziny. Postawił na klasykę

Agata Kornhauser-Duda obchodziła 2 kwietnia swoje 50. urodziny. Fotoreporterzy przyłapali prezydenta Andrzeja Dudę, jak ten kupował małżonce prezent. Napisał o tym także jeden z tabloidów. Na jaki podarunek zdecydował się prezydent?

Andrzej i Agata Dudowie są małżeństwem już od 27 lat
Andrzej i Agata Dudowie są małżeństwem już od 27 lat
Źródło zdjęć: © Getty Images | Leon Neal

Agata Kornhauser-Duda urodziła się 2 kwietnia 1972 roku w Krakowie, w związku z czym obchodziła niedawno swoje 50. urodziny. Na jaki prezent dla małżonki postawił prezydent Andrzej Duda? Okazało się, że zdecydował się na klasyczny, tradycyjny i bezpieczny wybór.

Andrzej Duda kupił żonie kwiaty na urodziny

Andrzej Duda postanowił kupić swojej żonie okazały kosz kwiatów. Prezydent wybrał się po niego na znany krakowski targ Nowy Kleparz, gdzie przyłapali go fotoreporterzy.

Jakie kwiaty wybrał prezydent? Postawił na tulipany. Nic dziwnego – jak informuje "Fakt", właśnie te kwiaty uwielbia polska pierwsza dama. "Prezydentowa ma ogromną słabość do tulipanów" - czytamy w tabloidzie.

Prezydent kupił żonie kwiaty
Prezydent kupił żonie kwiaty© FORUM | ArtService, Tomasz Jagodzinski
Andrzej Duda postawił na tulipany
Andrzej Duda postawił na tulipany© FORUM | ArtService, Tomasz Jagodzinski

O prezydenckim prezencie poinformował także "Super Express", powołując się na informatora ze środowiska prezydenta. "Pan prezydent zamówił wcześniej piękny koszyk tulipanów dla małżonki, a w weekend go odebrał" - donosił "Super Express".

Agata Kornhauser-Duda ma słabość do tulipanów
Agata Kornhauser-Duda ma słabość do tulipanów© FORUM | ArtService, Tomasz Jagodzinski

Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda. Tak się poznali

Andrzej i Agata Dudowie są małżeństwem od ponad 27 lat. Para prezydencka rzadko dzieli się szczegółami swojego życia prywatnego i związku. Wiadomo jednak, że poznali się w trzeciej klasie szkoły średniej, u wspólnego kolegi. Andrzej Duda miał stracić głowę dla swojej rówieśniczki, ona jednak nie była nim zainteresowana.

"Dudek, bo tak wołali na niego rodzice, od razu zagiął na Agatę parol. On się jej niespecjalnie podobał, nie chciała z nim iść na tańce. Kiedy w końcu poszła, wiła się jak piskorz, gdy Andrzej w tańcu, niby to przypadkiem, usiłował przylgnąć ustami do jej szyi, włosów czy policzka" - czytamy w biografii "Agata Kornhauser-Duda. Pierwsza Dama Rzeczpospolitej" Anny Nowak.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (51)