Angelina Jolie apeluje do kobiet. Wstawiła bardzo osobiste zdjęcie
Mama Angeliny Jolie obchodziłaby 73. urodziny. W 2007 roku przegrała jednak walkę z nowotworem. "Proszę, abyście poświęciły czas na zadbanie o siebie i chodzenie na mammografię, badania krwi czy USG" - apeluje w przejmującym wpisie aktorka.
09.05.2023 | aktual.: 09.05.2023 18:46
Mama Angeliny w 2007 roku przegrała walkę z nowotworem. Marcheline Bertrand przez prawie osiem lat zmagała się z dwoma nowotworami - piersi i jajnika. Aktorka, która w przeszłości przeszła zabieg prewencyjnej podwójnej mastektomii, zaapelowała do fanek, by regularnie poddawały się badaniom profilaktycznym. Wpis wywołał duże poruszenie, a wiele kobiet zaczęło dzielić się własnymi historiami.
"Angelina Jolie wspomina zmarłą mamę
"Jutro moja mama obchodziłaby 73. urodziny. Zmarła 15 lat temu po długiej walce z rakiem piersi i jajnika" - napisała aktorka na Instagramie.
"Moja mama kochała Hendrixa. I zawsze podpisywała swoje listy 'Kiss the Sky' (tytuł albumu Jimmiego Hendrixa, w tłumaczeniu 'pocałuj niebo' - przyp. red.). Po jej śmierci nabrały one nowego znaczenia. Przesyłam wyrazy miłości do tych, którzy również stracili bliskich oraz siłę do tych, którzy w tej chwili walczą o swoje życie i życie tych, których kochają".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie jedyna tragedia w rodzinie Angeliny Jolie. Jej babcia od strony matki również zmarła na raka, mając 45 lat. Podobnie jak jej 61-letnia ciotka Debbie Martin.
Poruszający apel
Z okazji Światowego Dnia Walki z Rakiem Jajnika, aktorka postanowiła zaapelować do kobiet na całym świecie i zachęcić je do badań profilaktycznych.
"Proszę, abyście poświęciły czas na zadbanie o siebie i chodzenie na mammografię, badania krwi czy USG, szczególnie jeśli w waszej rodzinie występowały nowotwory".
47-letnia Angelina jest obecnie w podobnym wieku, w którym chorobę zdiagnozowano u jej matki. Bertrand miała wówczas 49 lat.
W 2013 roku ujawniła, że poddała się podwójnej mastektomii ze względu na wysokie ryzyko rozwoju raka piersi. "Moi lekarze ocenili, że mam 87 proc. ryzyka zachorowania na raka piersi i 50 proc. ryzyka zachorowania na raka jajnika, choć u każdej kobiety wygląda to nieco inaczej" - mówiła na łamach "New York Times".
Dzięki zabiegowi ryzyko choroby spadło do mniej niż pięciu procent. Z uwagi na duże obciążenie genetyczne, aktorka poddała się też zabiegowi prewencyjnego usunięcia jajników. Nadal chodzi na badania kontrolne.
"Już ponad dekadę żyję bez mamy. Poznała tylko kilkoro ze swoich wnuków i często była zbyt słaba, żeby się z nimi bawić (...). Moja mama przez dekadę walczyła z chorobą i dożyła pięćdziesiątki, moja babcia zmarła po czterdziestce. Mam nadzieję, że dzięki moim decyzjom pożyję trochę dłużej" - mówiła w wywiadzie dla "New York Times".
"Piękne zdjęcie i piękne przesłanie", "Kochamy cię Angelina", Jesteś inspirująca" - piszą fani pod jej postem. Wiele kobiet podzieliło się również swoimi historiami. "Straciłam moją mamę dwa lata temu. Była całym moim światem. Została wdową w wieku 28 lat. Zastępowała mi również tatę. Niech jej dusza spoczywa w pokoju". "Moja mama miała raka jajników, ale całkowicie się wyleczyła. Jestem taka wdzięczna."
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!