Anna Kalczyńska o koronawirusie. Daje fanom nadzieję

Anna Kalczyńska już kolejny raz zabrała głos w sprawie epidemii koronawirusa. Polska dziennikarka tym razem pokazała zdjęcie, które ma ilustrować nadzieję.

774 zarażonych, 9 zgonów - to dane z godz. 14, 24 marca. Co chwilę media obiegają informacje o kolejnych przypadkach koronawirusa w Polsce. Wielu Polaków już od kilku tygodni pracuje zdalnie i zostaje w domach. Zamknięci w czterech ścianach, zastanawiamy się, kiedy to wszystko się skończy i jak będzie wyglądał później świat. Anna Kalczyńska postanowiła wesprzeć swoich obserwatorów w tym trudnym czasie i opublikowała zdjęcie z wakacji. Jak mówi, ma być ono ilustracją nadziei.

"Pewnie wszyscy, podobnie jak ja, zastanawiacie się, jak długo jeszcze? Ile potrwa nasze odosobnienie, przerwane relacje z przyjaciółmi, rodziną, kontakty społeczne, zamrożone życie, jakie znamy? Odpowiedź leży po stronie naukowców, tylko ich teraz warto słuchać" – apeluje dziennikarka.

Kalczyńska w opisie do swojego zdjęcia z wakacji załączyła link do tekstu profesorów weterynarii, którzy badali wirusy MERS/SARS i porównali je do aktualnego CoV2. Pociesza fanów informacją, że w tekście znajdą perspektywę końca pandemii. Rzeczywiście naukowcy bazując na dotychczasowych doświadczeniach wierzą, że m.in. siła promieni ultrafioletowych pomoże w walce z koronawirusem i problem zostanie opanowany w maju bądź czerwcu, kiedy zwiększy się ilość słonecznych dni.

"Ten artykuł naprawdę daje nadzieję" – napisała jedna z fanek. "Obstawiam koniec kwietnia, początek maja. I będziemy wracać powoli do innej, ale jednak normalności" – prognozuje kolejna. Wielu fanów podziękowało dziennikarce za udostępniony przez nią artykuł.

Zobacz także: "Człowiek zaczyna czuć się wepchnięty siłą do samotności". Dr Woydyłło-Osiatyńska wyjaśnia

Zobacz także: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl