Anna Lewandowska zaszkodziła Robertowi swoim wyznaniem? Psycholog wyjaśnia
Na skandaliczne słowa Jarosława Kaczyńskiego postanowiła zareagować Anna Lewandowska. Trenerka wyznała, że przed laty poroniła. Kibice zastanawiają się, jak to medialne wyznanie wpłynie na jej męża Roberta Lewandowskiego. Psycholog daje jednoznaczną odpowiedź.
08.11.2022 | aktual.: 08.11.2022 11:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W trakcie spotkania z mieszkańcami Ełku w pierwszą sobotę listopada Jarosław Kaczyński po raz kolejny postanowił zabrać głos w sprawach kobiet. Tym razem poruszył kwestię macierzyństwa. Według prezesa PiS-u "młode kobiety dają sobie w szyję" i to jest jedną z przyczyn spadku dzietności w Polsce. Słowa te oburzyły wiele osób, w tym Annę Lewandowską.
Szczere wyznanie Anny Lewandowskiej
Zażenowana słowami prezesa rządzącej partii trenerka zdecydowała się na szczere wyznanie. We wpisie na Instagramie opowiedziała o traumie, jaką przeżyła.
"DOŚĆ! Jestem zła, gdy widzę, że politycy w niesprawiedliwy sposób oskarżają kobiety, zamiast dostrzegać realne problemy. Jako kobieta i matka czuję się bardzo dotknięta ostatnimi wypowiedziami. Bycie mamą było moim największym marzeniem. Zanim się spełniło niestety, podobnie jak inne kobiety, doświadczyłam także poronienia" – napisała.
Jak wyznanie Anny Lewandowskiej wpłynie na Roberta?
Wielu przesądnych fanów Roberta Lewandowskiego przestraszyło się, że tak osobiste wyznanie wpłynie na formę Roberta Lewandowskiego. Do tych obaw w Super Expressie odniosła się psycholożka Sylwia Ćwiklińska. - Moim zdaniem dawne cierpienie nie będzie miało żadnego wpływu na mundial. Absolutnie nie – wyjaśniła.
Ekspertka odpowiedziała także na pytanie, czy sytuacja mogła mieć wpływ na jego formę kiedyś. W tym przypadku tak jednoznacznej odpowiedzi już nie miała. - O tym, czy wpłynęło to na jego formę w tamtym momencie, wiedzą tylko pan Robert Lewandowski i pani Ania Lewandowska. Wiem jedno - niezależnie, jak trudnej sytuacji dotyczy problem, wszystko na nas wpływa. Głowa oddziałuje na całe ciało. Nie wiem, jaką miał wtedy kondycję, ale na pewno stres osłabia odporność i obniża wydolność. Mózg wpływa na całe ciało. Jednoznacznie nie da się na to odpowiedzieć - wyjaśnia w rozmowie z Super Expressem.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!