Anna Lewandowska tłumaczy się na Instagramie. Chodzi o reklamy

Anna Lewandowska to nie tylko sportsmenka, ale również kobieta biznesu. Z powodzeniem rozwija kolejne pomysły i wprowadza na rynek swoje marki. Oprócz aplikacji treningowych ma produkty spożywcze, czy kosmetyki. Fankom zaczęło przeszkadzać jednak, że na swoich profilach w mediach społecznościowych często reklamuje nowe brandy.

AnnAnna Lewandowska o promowaniu swoich kosmetyków
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Anna Podlaska
oprac.  Anna Podlaska

Wszystkie produkty Anny Lewandowskiej związane są ze zdrowiem. Ma własne aplikacje, które sugerują odpowiednią dietę oraz te treningowe. Jest również pomysłodawczynią i autorką linii zdrowych słodyczy czy dodatków do codziennych posiłków w postaci liofilizatów. Ostatnio stworzyła własną markę kosmetyczną.

Anna Lewandowska o reklamach w mediach społecznościowych

Żona Roberta Lewandowskiego ma swoje grono fanek, które kibicują jej w przedsięwzięciach i korzystają z jej produktów. Jak pisze sama influencerka, również za granicą Polki dopytują się o jej słodycze, więc stara się wysyłać ich np. za ocean coraz więcej. Niektórych boli jednak, że jej media społecznościowe zalewają reklamy. Anna Lewandowska postanowiła się z tego wytłumaczyć. Skoro podjęła temat, musi być coś na rzeczy.

"Często mówicie "wszędzie Twoje produkty", "na Twoim Instagramie ciągle reklamujesz swoje produkty" – zaczyna wpis Lewandowska. Po czym dodaje: przecież to moje. "Moim celem jest dotarcie do jak największej liczby osób z przekazem, że każdy, w dowolnej chwili może zacząć zdrowo żyć. Dlatego i w Polsce i poza nią znajdziecie moje produkty" – pisze blogerka. "Misjo trwaj" – kwituje.

Wpis Anny Lewandowskiej oznacza zatem, że nie zamierza rezygnować z reklamowania własnych marek w internecie. W końcu ma na swoim profilu na Instagramie niemal 3 mln obserwatorów. Nie ma lepszej reklamy jak ta, na własnym "podwórku".

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, kandydatka RPO odniosła się do słów Anny Schmidt-Rodziewicz

Wybrane dla Ciebie

Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży
"Zostawił mnie". Niezwykłe, co dziś mówi o byłym mężu
"Zostawił mnie". Niezwykłe, co dziś mówi o byłym mężu