Anna Mucha o życiu w czasach pandemii. "Ustawiła mi priorytety"
Anna Mucha postanowiła odpowiedzieć na kilka pytań reporterki, które dotyczyły koronawirusa, szczepień i podejściu do tego trudnego tematu, które reprezentują niektóre osoby. Jak w tym szczególnym czasie radzi sobie aktorka?
11.01.2022 09:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Mucha przyznała, że pojawienie się koronawirusa nieco zmieniło jej podejście do rzeczywistości. W rozmowie z dziennikarką gwiazda opowiedziała o szczepionkach, pracy na planie oraz... Edycie Górniak.
Anna Mucha na nowo przewartościowała życie
Aktorka stwierdziła, że, paradoksalnie, koronawirus pozwolił jej odkryć na nowo, co naprawdę jest dla niej ważne.
- Pandemia ustawiła mi priorytety. Wiem, że nie jest popularne to, co w tej chwili mówię, ale pokazała, że bez pracy da się żyć. I że spokój i siłę znajduję w domu, u boku moich bliskich. Czas z dziećmi, czas na prawdziwe życie to ważniejsze niż cokolwiek innego - wyznała z reporterką "Party".
Mucha dodała, że najbardziej bolesne są ograniczenia, które sprawiają, że utrudniony jest kontakt z ludźmi oraz podróżowanie. Podkreśliła również, że przez pandemię inaczej wygląda praca na serialowym planie.
- Wiemy, kto ma paszport, a kto nie. Mimo że mam szczepienie, dodatkowo jestem regularnie poddawana testom na COVID-19 na planie "M jak miłość", co pozwala nam kręcić nowe odcinki - tłumaczyła.
COVID-19 i szczepienia dzieci. Aktorka nie pozostawia wątpliwości
Choć Mucha potwierdziła, że jest za szczepieniami, zaznaczyła, iż nie jest ekspertem w tej sprawie. Gwiazda trzeźwo zauważyła, że w tym temacie powinny wypowiadać się osoby, które posiadają odpowiednią wiedzę.
- Wierzę w naukę, rozum i medycynę, mam też świadomość, że ktoś na tym zarabia ogromne pieniądze. Szczepienia ratują życie i szeroko rozumiana przyszłość, ale na ten temat powinny się wypowiadać medyczne autorytety, a nie aktorka - podkreśliła.
Anna Mucha podsumowała postawę Edyty Górniak
Podczas rozmowy reporterki z gwiazdą nie mógł nie wypłynąć temat polskiej diwy, która ma dość szczególne podejście do koronawirusa. Mucha bez zająknięcia powiedziała, co myśli o wokalistce, nie pozostawiając na niej suchej nitki.
- Jak psuje mi się auto, idę do mechanika. Jak chcę upiec ciasto, słucham cukiernika, więc jak chcę wiedzieć coś na temat szczepień - słucham lekarza, a nie magla. Są ludzie, którzy całe życie poświęcili nauce i medycynie. Jednego dnia nosimy ich na rękach i wspieramy w walce o lepsze warunki pracy. Drugiego oburzamy się, że młodzi lekarze wyjeżdżają i nie ma kto nas leczyć. A gdy przychodzi pandemia, nagle kwestionujemy ich zdanie i mówimy: "Co oni tam wiedzą, skoro Edyta mówi inaczej". Gdzie tu logika? - retorycznie spytała dziennikarkę aktorka.
W tym przypadku trudno będzie się z Muchą nie zgodzić. Sceptyczne podejście Edyty Górniak do pandemii sprawiło, że wiele gwiazd poszło za przykładem Anny, przeciwstawiając się zdaniu znanej piosenkarki oraz piętnując jej brak wiary w ludzi, którzy starają się walczyć z koronawirusem.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!