Anna Mucha została adoptowana? "To jakieś dziwne geny"
Aktorka odwiedziła swoją babcię, która obchodziła urodziny. W trakcie wizyty nie obyło się bez kilku żartów, pochwał i wzruszeń. Skąd gwieździe wziął się pomysł, że mogła zostać adoptowana przez rodziców?
Anna Mucha została adoptowana? 
Anna Mucha pokazała na InstaStories, jak jedzie z bratem odwiedzić babcię. Seniorka rodu skończyła 93 lata i z pewnością nie mogła doczekać się spotkania z wnukami. Kiedy rodzeństwo szczęśliwie dojechało na miejsce, aktorka nie mogła przestać się uśmiechać. Widać, że ma z babcią bardzo dobry kontakt. Jedna rzecz mogła jednak obserwatorów nieco zastanowić.
Anna Mucha świętuje urodziny babci i... żartuje z genów
Jeszcze przed dotarciem na miejsce, widać było, że dla gwiazdy jest to szczególne spotkanie. Później widzimy Muchę, która uśmiechnięta i wzruszona rozmawia z babcią. Słychać, że mają ze sobą świetny kontakt. W pewnym momencie pani Anna pyta starszą panią, czy chce zostać gwiazdą Instagrama - ta śmieje się, zmieniając od razu temat. Aktorka pół żartem, pół serio dochodzi do pewnego stwierdzenia. "Dziwne te moje geny" - mówi, a na relacji widzimy jeszcze dodany podpis.
"No i ja bardzo chciałabym pochwalić się babcią, ale babcia nie chce sławy. Chyba jestem adoptowana!" - pisze Mucha.
Oczywiście wszystko to było żartobliwym stwierdzeniem - widać, że gwiazda jest dumna z babci, a także niezwykle wzruszona jej reakcją na prezent. Wnukowie 93-latki postanowili kupić jej czytnik ebooków, na którym starsza pani od razu odpaliła jedną z książek.
Anna Mucha skończyła w tym roku 41 lat
Życie prywatne gwiazdy "M jak miłość" od lat ciekawiło jej fanów. W ciągu ostatnich miesięcy aktorka wielokrotnie podkreślała, że czuje się szczęśliwa.
"Jestem zdrowa, spełniona, kocham i jestem kochana, jestem najedzona i jest mi ciepło, otoczona życzliwymi mi ludźmi, dającymi mi siłę, żebym nie jeb...a tych nieżyczliwych. Mam najwspanialsze dzieci na świecie, wspaniałą pracę (za którą tęsknię) i wielkie plany dotyczące przyszłości. Będę podróżować, jeść i śmiać się" - pisała Mucha na Instagramie.
Jak widać, sporo z tego wspomnianego szczęścia przynosi pani Annie czas z najbliższymi. Zarówno brat, jak i babcia dodają siły oraz pozytywnej energii.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
