Ansel Elgort oskarżony o napaść seksualną na nastolatkę. "Wiem, że robił to innym"
26-letni aktor Ansel Elgort miał napastować 17-letnią dziewczynę. "Zamiast zapytać mnie, czy ma przestać, widząc, że to mój pierwszy raz, szlocham z bólu i nie chciałam tego robić, jedyne słowa, jakie wydusił, brzmiały: 'Musimy cię wtajemniczyć'" – napisała w social mediach. Elgort zaprzeczył temu, twierdząc, że dziewczyna zgodziła się na zbliżenie.
22.06.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:26
Gwiazdor takich produkcji jak "Niezgodna" i "Baby Driver", a wkrótce nowej wersji "West Side Story", jest w poważnych tarapatach. Użytkowniczka Twittera o imieniu Gabby wyznała, że Ansel Elgort przed laty wykorzystał ją seksualnie. Wstrząsający wpis obiegł sieć w okamgnieniu.
Gabby tłumaczy, że gdy miała 17 lat napisała do Elgorta na Snapchacie i kilka dni później się spotkali. Według dziewczyny, aktor zmusił ją do seksu, choć "wiedział, że to jej pierwszy raz". Podobno stwierdził, że "musi ją wtajemniczyć" i nie zważał na to, że w trakcie płakała. Gabby przekonuje, że nie mogła nic zrobić – był od niej większy i silniejszy.
Ansel Elgort – domniemana napaść seksualna
"Wycofałam się i czułam, jak mój umysł odpływa. Byłam w szoku, nie mogłam uciec, ważyłam wtedy tylko 45 kg. Zmusił mnie do myślenia, że tak powinien wyglądać seks" – pisze dalej rzekoma ofiara Elgorta. Ten miał mówić jej, że "jak dojrzeje, to będzie piękną kobietą". Po zajściu aktor namawiał ją jeszcze ponoć na orgię z koleżankami-tancerkami, prosząc jednocześnie, by nikomu o tym nie mówiła, bo "to zniszczyłoby mu karierę".
Gabby przez kolejnych kilka miesięcy szukała winy w sobie. Do dzisiaj ma ataki Zespół Stresu Pourazowego, ataki paniki i musi chodzić na terapię. "Chcę wyzdrowieć" – czytamy. Jej opowieść stała się viralem. Ansel Elgort postanowił odpowiedzieć na zarzuty – i to w dość pokrętny sposób.
Ansel Elgort – odpowiedź
"Zdenerwowałem się, widząc post, który krąży w mediach społecznościowych" – zaczyna swoją odpowiedź 26-latek. "Nie mogę stwierdzić, że rozumiem uczucia Gabby, ale jej opis wydarzeń nie jest prawdziwy. Nigdy nikogo nie zaatakowałem i nigdy nie zaatakuję" – dowiadujemy się z jego oświadczenia. Elgort nie zaprzeczył jednak, że coś łączyło go z 17-latką. Przyznaje, że byli w związku w 2014 r., gdy sam miał 20 lat i mieszkał w Nowym Jorku. Dodaje jeszcze, że ich zbliżenia odbywały się za obopólną zgodą i były legalne.
Potem aktor stwierdza, iż po zerwaniu przestał odzywać się do Gabby, co "było niedojrzałe i okrutne". "Wiem, że spóźnione przeprosiny nie zwalniają mnie z odpowiedzialności za to. Patrząc wstecz na moje zachowanie, jestem zniesmaczony i głęboko zawstydzony. Jest mi naprawdę przykro. Wiem, że muszę się nadal uczyć i pracować nad tym, aby być bardziej empatycznym" – kwituje.