Antykoncepcja według Gessler. Ludzie zażenowani jej wpisem

Użytkownicy Instagrama, którzy natknęli się na ten wpis Magdy Gessler, mogli się nieco zdziwić. Prowadząca hitowy program "Kuchenne rewolucje" napisała w poście kilka słów o antykoncepcji. Celebrytka chciała zażartować, niestety dowcip nie wszystkim przypadł do gustu. Do słów Gessler w rozmowie z "Faktem" odniosła się seksuolożka.

Na Instagramie znanej restauratorki pojawiło się zdjęcie Magdy Gessler w łazience. Na drugiej fotografii widzimy bidet, o którym celebrytka postanowiła napisać kilka kilka zdań.

"Czy wiecie, że dzięki temu kobiety nie zachodziły w ciążę? To była pierwsza antykoncepcja… Czemu od tego odeszliśmy? Jest takie pożyteczne, higieniczne i jest mniej ciąż. Przy obecnej polityce rządu używanie jest bardzo wskazane. Widzieliście ten model? Szukam dla bliskiej przyjaciółki, jest bardzo płodna i nie chce 6. ciąży! Ja widziałam raz w Havanie… Cuba… Gdzie nie miałam pojęcia, do czego to służy… Zalałam wtedy hotel… Strumień nie powinien być wyższy niż 25 cm….. Ha, wróćmy do bidetów!" - relacjonowała Gessler.

Choć powyższa treść została napisana z przymrużeniem oka, niektórzy internauci mieli na ten temat nieco inne zdanie.

"Ja bym w tym kraju uważała z takimi żartami, jeszcze kobiety gotowe będą zamontować bidet zamiast antykoncepcji" - stwierdziła jedna z osób.

Zobacz też: Magda Gessler dodała zdjęcie sypialni. Fani zwracają uwagę na jeden szczegół

"Fakt" postanowił poprosić o komentarz do tej sprawy seksuolożkę - Annę Golan. Specjalistka podkreśliła na początku, że oczywiście opisana przez restauratorkę metoda nie jest antykoncepcją.

"Magda Gessler jest znana z tego, że ma duże poczucie humoru. Poza tym ten żart nie jest w sumie zaskakujący, zważywszy na to, w jakiej sytuacji się znajdujemy, czyli edukacji seksualnej, czy możliwości zadbania o zdrowie seksualne. Widocznie pani Magda uznała, że pozostaje nam już jedynie z tego żartować. Wspomniała o metodzie antykoncepcji, w którą kiedyś wierzono, ale to były przesądy. Miejmy nadzieję, że dzisiaj już nikt nie ma wątpliwości, że umycie się po stosunku nie chroni przed zapłodnieniem - podkreśliła ekspertka.

Seksuolożka dodała, że być może dzięki temu wpisowi Magdy Gessler w sieci wywiąże się pewna dyskusja o metodach antykoncepcji. Niestety, świadomość ludzi co do skutecznych metod antykoncepcji pozostawia w Polsce wiele do życzenia.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl