Apeluje do fanów. Mówi o trzeciej ciąży
Małgosia Borysewicz z czwartej edycji programu "Rolnik szuka żony" zaapelowała do swoich fanów. Ma już dość wścibskich pytań internautów. Postanowiła raz na zawsze rozwiać wątpliwości dotyczące trzeciej ciąży.
21.05.2024 | aktual.: 21.05.2024 19:09
Małgorzata Borysewicz dzięki programowi "Rolnik szuka żony" odnalazła miłość życia. Rolniczka prowadząca gospodarstwo w miejscowości Uśnik Kolonia koło Łomży poznała swojego przyszłego męża Pawła w programie TVP w 2017 roku. Obecnie małżonkowie są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci, Rysia i Blanki.
"Rolnik w szpilkach" - jak sama o sobie mówi - rzetelnie prowadzi także media społecznościowe, dzieląc się z fanami pomysłami na przepisy kulinarne czy pokazując od poszewki życie na gospodarstwie. Jej profil śledzi już ponad 200 tysięcy osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ma dość pytań o ciążę
Rolniczka regularnie dostaje pytania o to, kiedy zamierza powiększyć rodzinę. Niektórzy internauci nie mają oporów przed tym, by zadawać jej niedyskretne pytania. Niektórzy sugerują nawet, że Małgosia już spodziewa się dziecka, wskazując na zmiany w jej wyglądzie.
"Tych pytań o trzeciego dzidziusia jest naprawdę bardzo dużo. Dla kogoś to jest może normalne pytanie. Dla mnie to jest bardzo osobiste pytanie i bardzo was proszę, żebyście się mnie o to nie pytali" - zaapelowała do internautów Małgosia Borysewicz.
Wytłumaczyła, że zmiany w jej wyglądzie związane są z zatrzymywaniem wody w organizmie, która powoduje opuchliznę na ciele.
Przeszła metamorfozę
Małgosia Borysewicz w ostatnim czasie eksperymentuje z wyglądem. Kilka tygodni temu mocno ścięła włosy i zaprezentowała się w krótkiej fryzurze. Teraz postawiła na nowy kolor. Co ciekawe, włosy farbował jej mąż.
"Świat oszalał, my razem z nim" - napisała na Instagramie.
Paweł doskonale sprawdził się w roli fryzjera. Starannie nałożył farbę rozjaśniającą, a efekt naprawdę był zadowalający.
"Ja to w ogóle uważam, że my powinniśmy mieć gabinet fryzjerski" - żartowała rolniczka.
"W oborze, tam z tyłu" - dodał z uśmiechem Paweł.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!