Ashley Graham pokazała odważne nagie zdjęcie. "Ciało kobiety to cud"
Modelka plus size nie ma problemu z nagością. Jej najnowszy wpis na Instagramie może jednak nieźle zszokować. Graham zapozowała, odkrywając brzuch pokryty rozstępami.
02.12.2021 18:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rozstępy to rzecz ludzka, jednak pokazywanie ich bez retuszu w social mediach nadal wzbudza kontrowersje. Influencerki wciąż starają się normalizować kobiece ciało, dlatego też post Ashley szybko rozniósł się po sieci.
Ashley Graham nago na Instagramie. Pokazuje kobiece ciało
Modelka plus size jest w drugiej ciąży - jej brzuszek jest już pokaźnych rozmiarów! Ze zmianą jego rozmiaru związana jest pewna przypadłość, a mianowicie rozstępy, które tworzą w przypadku Graham rozległą pajęczynę.
- Justin mówi, że moje rozstępy wyglądają jak drzewo życia - pisze Ashley na Instagramie, pozując do zdjęcia nago.
Pod fotografią od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internautki dziękują modelce za ten wpis, dodając, że powstałe niedoskonałości są tak naprawdę piękne. Tworzą w pewien sposób historię zarówno Graham, jak i każdej innej ich posiadaczki.
"Ciało kobiety jest cudem" - napisała Iskra, inna popularna modelka plus size.
Odwaga Graham oraz jej działania są godne podziwu, choć mogą wywołać wiele różnych emocji.
Modelka plus size dokumentuje swoją drugą ciążę na Instagramie
Ashley chętnie pokazuje na social mediach, jak zmienia się jej ciało. Graham wraz z partnerem czekają na narodziny bliźniąt - stąd też brzuch modelki z dnia na dzień zdaje się być coraz większy.
Graham ceni sobie naturalność, dlatego też nie retuszuje zdjęć, pokazując, jak naprawdę wygląda ciało kobiety w trakcie ciąży. Choć jej postawa powinna być inspiracją dla wielu kobiet, które nigdy nie wrzuciłyby zdjęć "bez filtra", sama Graham mierzy się również z uszczypliwymi komentarzami. Pod wcześniejszym wpisem jedna z internautek kąśliwie wyraziła swoje obawy o karierę Ashley, która może być zagrożona z powodu owych rozstępów.
"Ojej, mam nadzieję, że nie zrujnują mi kariery" - ironicznie odpisała wówczas influencerka.
Modelka w wielu wpisach zachęca kobiety do akceptacji własnego ciała. Często mówi, że nie jest to łatwa, ale za to jedyna słuszna, droga. Sama nie ma problemu z tym, że przytyła; tym bardziej, że wiąże się to z powitaniem na świecie kolejnych maluchów. Przytaczając jeszcze raz słowa koleżanki Ashley po fachu - ciało kobiety jest cudem, które powinno być powodem do dumy, a nie stanowić obiekt obraźliwych dyskusji.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.