Bała się, że przez nadwagę koronawirus nie da jej szans. W pół roku zrzuciła 40 kg
Sarah Pattison wyznała, że przez pewien czas głównym składnikiem jej diety były fast-foody. Takie menu sprawiło, że kobieta sporo przytyła. Kiedy wybuchł COVID-19, Sarah bała się, że przez nadwagę może sobie z zakażeniem nie poradzić.
18.11.2021 19:21
Sarah wyznała, że zjadanie ogromnej ilości niezdrowych produktów w pewnym momencie stało się jej nałogiem. Kiedy skończyła 26 lat jej waga oscylowała w granicach 108 kilogramów. Na ulubione fast-foody kobieta była w stanie rocznie przeznaczyć... osiem tysięcy funtów! Dopiero wybuch pandemii sprawił, że postanowiła zawalczyć z niebezpiecznym uzależnieniem.
Od lat wiedziała, że ma problem. Nic jednak nie robiła, aby zapobiec katastrofie
Młoda kobieta miała świadomość, że objadanie się niezdrową żywnością do niczego dobrego nie doprowadzi. Jednak nie mogła znaleźć dostarczająco silnej woli, aby zerwać ze złym nawykiem.
- Czułam się fatalnie, ciągle byłam ospała i po prostu nie chciało mi się gotować, więc kupowałam gotowe dania na wynos i wpychałam je w siebie - dodaje w rozmowie z magazynem "Metro".
Sytuacja uległa zmianie, kiedy pojawiły się informacje dotyczące koronawirusa oraz tego, że osoby otyłe mogą gorzej znosić chorobę. Sarah otrzeźwiała i rozpoczęła poszukiwania odpowiedniej dla siebie diety.
- Zawsze chciałam schudnąć, ale kiedy powiedziano mi, że muszę szybko przyjąć szczepionkę, bo COVID może być w moim przypadku śmiertelny, wówczas zapaliła się u mnie czerwona lampka - przyznaje 26-latka.
Sarah postawiła na dietę Cambridge
Pattison przeszła na dietę na początku kwietnia 2021 roku. Cambridge to bardzo restrykcyjna metoda, opierająca się na spożywaniu dziennie zaledwie 400-600 kcal. Sarah przez cały czas była pod opieką specjalisty. Mimo to, cztery pierwsze dni były niezwykle trudne - czuła się bardzo słabo i ciągle była głodna. Jednak z czasem żołądek przyzwyczaił się do nie spożywania tysięcy kalorii dziennie. Wraz ze spadającymi kilogramami, 26-latka miała coraz więcej motywacji do dalszego działania. Do diety, która później wróciła do zdrowej kaloryczności, ale opierała się na świeżych, nieprzetworzonych produktach, dołączyła proste ćwiczenia. Sarah zaczęła chodzić na spacery i jeździć na rowerze. To pomogło jej zrzucić aż 40 kilogramów w zaledwie pół roku!
Czuję się o wiele lepiej, w końcu znów mam energię. Nadwaga zabrała mi życie towarzyskie, bałam się wychodzić z domu, unikałam zdjęć… Teraz znowu chętnie do nich pozuję, a moi przyjaciele, którzy zobaczyli mnie po lockdownie, ledwie mnie poznali! Nie wierzyli, że sama tak szybko schudłam i mówili, że na pewno przeszłam operację - tłumaczy Sarah.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są tutaj.