Blisko ludziBartłomiej Topa: "Mój związek poza miłością oznacza też rodzinę. Dla mnie zupełnie nową, fascynującą"

Bartłomiej Topa: "Mój związek poza miłością oznacza też rodzinę. Dla mnie zupełnie nową, fascynującą"

Bartłomiej Topa to aktor, który zwykle stara się chronić swoje życie prywatne. Tym razem postanowił uchylić rąbka tajemnicy na temat tego, jak odnajduje się w nowej rodzinie.

Bartłomiej Topa: "Mój związek poza miłością oznacza też rodzinę. Dla mnie zupełnie nową, fascynującą"
Źródło zdjęć: © ONS.pl

07.02.2020 20:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bartłomiej Topa w wywiadzie dla magazynu "Uroda życia" wyznał, że pomimo wejścia w nowy związek, nadal pielęgnuje swoją relację z 17-letnim synem Antkiem i niezwykle ważna jest dla niego rodzina. "Antek mieszka już sam i wpisany jest w moje życie tak samo jak kiedyś. A mój związek poza miłością oznacza też rodzinę. Dla mnie zupełnie nową, fascynującą" – mówił.

Bartłomiej Topa – nowa rodzina

Bartłomiej Topa wyznał, że jego partnerka ma dwie córki, z którymi nie przeżywał pierwszych lat życia. Teraz nadrabia, celebrując każdą wspólną chwilę i docenia nowe doświadczenia, jakie każdy z nich wnosi do domu. Zaznacza, że wynikają z nich nie tylko radości, ale czasem lęki.

"Jesteśmy obok siebie, obserwujemy się, stajemy się dla siebie nawzajem kimś ważnym, a ja na nowo definiuję swoją rolę. Dużo rozmawiamy, dzielimy się codziennością, wrażeniami z przeżywanych chwil. Starsza jeździ konno, młodsza ma mnóstwo energii i pomysłów – ten nowy dla mnie świat tętni realnym życiem" – zdradza.

Topa przyznaje też, że na początku bał się rodzinnych konfliktów, ale miłość była silniejsza. Poza tym nie należy do osób, które starają się za wszelką cenę unikać konfliktów.

"Cenię swoją autonomię, ale problemy z reguły generują nasze odmienne interpretacje zdarzeń i nasze na nie reakcje. Staram się rozmawiać w taki sposób, żeby w moich rozmówcach nie widzieć rywali, zachowując autonomię, dążyć do zrozumienia problemu, potem porozumienia – nie do starcia" – podsumowuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (169)