Beata Ścibakówna o Janie Englercie. Wspomina czasy, gdy się poznali

Beata Ścibakówna i Jan Englert są razem od 25 lat. Ich związek długo budził kontrowersje – ona była studentką, on jej profesorem, do tego żonatym. Aktorka opowiedziała właśnie o początkach ich związku i co zyskała dzięki mężowi.

onsBeata Ścibakówna i Jan Englert
Źródło zdjęć: © ONS
Karolina Błaszkiewicz

Ścibakówna w rozmowie z "Galą" wróciła do czasów, gdy zaczęła tracić głowę dla Englerta. – Był świetnym pedagogiem uwielbianym przez studentów, ale hierarchia w środowisku zawsze obowiązywała. Kiedy kończyłam studia, zagraliśmy razem w przedstawieniu (…). Coraz lepiej się poznawaliśmy – wyznała.

Przyznała też, że wszystkie jej koleżanki ze szkoły teatralnej podkochiwały się w aktorze. Nawet jej matka była w niego zapatrzona jak w obrazek. – Tak to wyglądało. Cóż, mnie też to spotkało – stwierdziła. Różnica wieku nigdy nie stanowiła dla niej problemu. Jan Englert z miłości do Ścibakówny odszedł od żony Barbary Sołtysik. W 1994 r. wziął z nią rozwód, rok później już był mężem swojej studentki.

Beata Ścibakówna i Jan Englert

Na początku związku Ścibakówna nie czuła się jednak zbyt pewnie. Przyznała, że postrzegano ją jako "pokorną, młodą żonę przy swoim wspaniałym, słynnym mężu". – Dzięki związkowi z Janem spotykałam ludzi, którzy byli ode mnie dużo starsi, mądrzejsi, lepiej wykształceni. Poznałam elitę naszego kraju lat 90. To na pewno onieśmielało – dodała.

Z drugiej strony związek pozwolił jej na wejście do świata, do którego wcześniej nie miała dostępu. Dzięki nowym znajomościom i spotkaniom aktorka zyskała pewność siebie i szybciej dojrzała – zawodowo i prywatnie.

Ścibakówna do dziś pracuje z Englertem w teatrze, którego on jest dyrektorem. Nie zaprzeczyła, że z tego powodu musi bardziej starać się o role. Był czas, że była za to zła na męża, ale teraz przede wszystkim stawia na siebie i jeśli marzy się jej jakiś spektakl, walczy o udział w nim jak inne aktorki.

Para ma córkę Helenę, która również została aktorką. Dziewczyna postanowiła kształcić się w Nowym Jorku. Na czas pandemii wróciła do rodziców.

Remont w prezencie - odc. 1

Wybrane dla Ciebie

Mówią o niej "najpiękniejsza kobieta świata". Nie ma szczęścia w miłości?
Mówią o niej "najpiękniejsza kobieta świata". Nie ma szczęścia w miłości?
Włóż do pojemnika z suszonymi grzybami. Mole nawet się nie zbliżą
Włóż do pojemnika z suszonymi grzybami. Mole nawet się nie zbliżą
Ostatni dzwonek na zabieg. Borówki będziesz zbierać wiadrami
Ostatni dzwonek na zabieg. Borówki będziesz zbierać wiadrami
Wyciśnij do muszli. Po 10 minutach będzie lśnić jak nowa
Wyciśnij do muszli. Po 10 minutach będzie lśnić jak nowa
Bosacka oceniła popularne parówki. "Mieszanina skór, wiórów i pazurów"
Bosacka oceniła popularne parówki. "Mieszanina skór, wiórów i pazurów"
Zakazane na balkonie. Kto zignoruje przepis, ten będzie żałował
Zakazane na balkonie. Kto zignoruje przepis, ten będzie żałował
Pokazał, co zobaczył na niebie. "Dziwne obiekty nad Warszawą"
Pokazał, co zobaczył na niebie. "Dziwne obiekty nad Warszawą"
Wygrała "TzG". Wyznała, na co wydała 100 tys. zł nagrody
Wygrała "TzG". Wyznała, na co wydała 100 tys. zł nagrody
"Mam superrzadkiego raka". Pracował niemal do końca
"Mam superrzadkiego raka". Pracował niemal do końca
"Byłam na krawędzi śmierci". Przejmujące, co wyznała o poronieniu
"Byłam na krawędzi śmierci". Przejmujące, co wyznała o poronieniu
Syn sam zapłacił za wesele. Próbowała ingerować w listę gości
Syn sam zapłacił za wesele. Próbowała ingerować w listę gości
Już tak nie wygląda. Zrzuciła habit po 13 latach. Jest nie do poznania
Już tak nie wygląda. Zrzuciła habit po 13 latach. Jest nie do poznania