Biała bluzka i spódnica tuba. Stylizacja Moniki Richardson może wzbudzać mieszane uczucia
Monika Richardson wraz ze swoim partnerem Konradem Wojterkowskim pojawiła się na otwarciu Chaton Warsaw. Dziennikarka zdecydowała się na białą bluzkę i czarną spódnicę typu tuba. Jednak jej stylizacja nie prezentowała się do końca korzystnie.
24.11.2022 | aktual.: 24.11.2022 12:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Monika Richardson ma na swoim koncie trzy zakończone małżeństwa. W marcu zeszłego roku potwierdziła rozstanie z aktorem Zbigniewem Zamachowskim. Choć takie sytuacje są niezwykle trudne, to dziennikarka po czasie wróciła na właściwie tory. W wielu wywiadach wspominała, że uczęszcza na terapię, co może być powodem, dzięki któremu wyraźnie odżyła. Jednak wpływ na to miała z pewnością także nowa miłość. Richardson związała się z przedsiębiorcą Konradem Wojterkowskim, z którym chętnie uczęszcza na branżowe wydarzenia i pozuje na ściankach.
Tak było i tym razem. Monika Richardson pojawiła się wraz z partnerem na otwarciu Chaton Warsaw – nowego miejsca na kulinarnej i rozrywkowej mapie Warszawy. Na wydarzeniu obecne były również: Patricia Kazadi, Karolina Pisarek-Salla, Natalia Kukulska, Magdalena Schejbal. Monika Richardson założyła na ten wieczór białą bluzkę i czarną spódnicę. Wydawać by się mogło – nieśmiertelny klasyk. Zatem co poszło nie tak?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stylizacyjna wpadka Moniki Richardson
Monika Richardson na tę okazję wybrała białą bluzkę bez rękawów z wiązaniem na dekolcie oraz czarną spódnicę tubę (model mocno przylegający do ciała), która zaczynała się tuż pod biustem, a kończyła za kolanami. To ona sprawiła, że tułów optycznie się skrócił, co niestety wyglądało niekorzystnie. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby spódnica zaczynała się kilka centymetrów niżej, a konkretnie na wysokości wcięcia w talii, które zostałoby wtedy podkreślone, a góra sylwetki odzyskałaby właściwe proporcje.
Nie tylko spódnica była nietrafiona
Monika Richarsdon dobrała do tego klasyczne, czarne szpilki oraz szaro-czerwoną torebkę na grubym łańcuchu, która nie bardzo pasowała do całej stylizacji. Znacznie lepiej odnalazłaby się tu srebrna kopertówka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl