Biskupi promują życie. "Przez was uchwalono sadystyczne prawo"

8 września na stronie internetowej Konferencji Episkopatu Polski pojawił się tekst "Razem ku radości z narodzenia – kampania promująca życie". Autorką jest Urszula Furtak, Prezes Akcji Katolickiej w Polsce. Wraz z Episkopatem będzie wołać "o uszanowanie świętości życia" m.in. za pośrednictwem plakatów i banerów w całej Polsce.

W swoim tekście przypomina, że w Sejmie trwają obrady nad projektem Kai Godek "Zatrzymaj aborcję". Tłumaczy, iż "ogranicza on możliwości zabijania dzieci w łonie matki ze względu na podejrzenie niepełnosprawności bądź choroby". Jej zdaniem powinien zostać przyjęty przez posłów. Jak podkreśla, udowodniono naukowo, że życie ludzkie zaczyna się od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. Dlatego wszyscy powinni być "za życiem".
Tekst Urszuli Furtak na stronie Konferencji Episkopatu Polski wywołał kontrowersje wśród przeciwników wspomnianego projektu. Na Facebooku znajdziemy wiele gorzkich słów pod adresem biskupów.

"Czy Wy możecie przestać się wp…rzać w politykę, propagując znęcanie się nad kobietami? Ja urodziłam się Z WYBORU, bo moi rodzice mnie chcieli i kochali na długo zanim stałam się w ogóle dzieckiem. Nie można tego powiedzieć o ludziach urodzonych PO 1993 roku, kiedy to faceci w Sejmie przehandlowali Wam, facetom w sukienkach, prawa kobiet: naszą godność, podmiotowość i bezpieczeństwo. Teraz dzieci nie rodzą się dlatego, że rodzice je kochali, ale dlatego, że w wyniku Waszego cholernego mieszania się w politykę, uchwalono sadystyczne prawo, które traktuje kobiety jakby były bezwolnymi inkubatorami na dwóch nogach. Dzieci mają prawo rodzić się Z MIŁOŚCI, a nie z przymusu" – pisze jedna z internautek.

"A propos hasła z plakatu 'żyjesz, bo twoi rodzice cię kochali' - a co z dziećmi porzuconymi, w domu dziecka albo w innych różnych miejscach? Są gorszymi dziećmi?", "Cóż, może poruszanie kończynami i bicie serca wystarczają by być katolikiem, ale na pewno nie wystarczają do bycia człowiekiem", "To złe i manipulatorskie" – czytamy w innych komentarzach. Ktoś jednak stwierdza też: "To ciekawe, czemu po poronieniu w tym momencie ciąży płód nie ma szans na przeżycie, skoro ma wszystkie narządy to powinien potrzebować tylko rosnąć, a jednak nie ma na to szans".

Kto ma rację w tym sporze? Prawo jak na razie umożliwia kobietom dokonanie aborcji w kilku przypadkach: ciężkiego uszkodzenia płodu, gwałtu czy kazirodztwa i zagrożenia życia matki. Jeżeli projekt "Zatrzymaj aborcję" wejdzie w życie, przerwanie ciąży będzie niemal całkowicie zakazane.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl